Na tego typu strategię postawił właśnie koncern Meta, który od listopada karze sobie płacić za taką opcję. Dotyczy to zarówno Facebooka, jak i Instagrama. . Użytkownicy tych serwisów w Polsce otrzymują powiadomienia o możliwości wykupienia płatnej subskrypcjiW tę samą stronę biznes chcą rozwijać jednak wszystkie pozostałe liczące się serwisy, jak X (dawny Twitter), YouTube, Spotify, czy TikTok.
Ile kosztuje FB, Instagram czy YouTube?
Internetowi giganci od dawna mieli z tyłu głowy koncepcję, by dostęp do teoretycznie darmowych serwisów (teoretycznie ponieważ użytkownicy płacą swoimi danymi, godząc się m.in. na śledzenie aktywności w sieci i personalizowanie reklam) zamknąć za tzw. paywallem. W realizacji tej biznesowej wizji pomogła polityka Unii Europejskiej, która – w imię ochrony internautów i przestrzegania wspólnotowego rozporządzenia RODO – wymogła na koncernach konieczność udostępnienia aplikacji bez personalizowanych reklam. Meta zgodziła się na tę opcję – użytkownik może więc zaakceptować fakt, że korzysta bezpłatnie z serwisu z reklamami lub wykupić dostęp do FB i Instagrama w formule SNA (skrót od ang. „subskrypcja bez reklam”).
Czytaj więcej
Gigant mediów społecznościowych wprowadza system subskrypcyjny. Użytkownicy Facebooka i Instagrama, ale tylko w Unii Europejskiej oraz Szwajcarii, otrzymają nową opcję wykupu dostępu do tych platform. Usługa abonamentowa ruszy w listopadzie.
Ile kosztuje zatem Facebook w opcji bez reklam? Jak się okazuje to dość droga usługa – wersja internetowa serwisu (na komputery) to wydatek rzędu 9,99 euro miesięcznie. Za korzystanie z poziomu smartfonów, czy tabletów za takie rozwiązanie trzeba zapłacić 12,99 euro miesięcznie (to wersja na urządzenia z systemem iOS lub Android). Podobnie płatne rozwiązania wdraża X. Nad uruchomieniem takiej opcji pracuje też TikTok (w tym wypadku chodziłoby o 4,99 dol. miesięcznie). Z kolei YouTube od dawna mocno zachęca użytkowników do przechodzenia na wersję premium, co pozwala na uniknięcie reklam, umieszczanych w serwisie coraz bardziej natarczywie i z większą częstotliwością. Teraz jednak zaskoczył ich podwyżkami. W przypadku subskrypcji rodzinnej cena rośnie w Polsce z 35,99 do 46,99 zł, czyli aż o 11 zł miesięcznie. Dla użytkowników pakietu indywidualnego – koszty od 1 listopada skoczyły z 23,99 do 25,99 zł, a pakietu dla studentów wzrosły o 1 zł (do 14,99 zł).
Media społecznościowe z abonamentem
Model subskrypcyjny podbija kolejne biznesy online. Stały abonament za dostęp do serwisów, które dotychczas były darmowe, może oburzać, ale wiele wskazuje na to, że to trend, przed którym nie ma odwrotu – rozwój platform internetowych doszedł do takiego momentu, w którym etap budowy fundamentów w postaci bazy wiernych użytkowników już się zakończył, a przyszedł czas na tzw. monetyzację. Co ciekawe, taki model biznesowy wychodzi już poza internet. Firmy motoryzacyjne w ramach comiesięcznej opłaty proponują odblokowanie dodatkowych możliwości, np. Mercedes zwiększa zdalnie moc silnika. W tej formule działają siłownie czy placówki medyczne, a od niedawna nawet sklepy Żabka (za ok. 60 zł abonamentu klient może dostać 30 kaw miesięcznie).