Aktualizacja: 22.02.2025 21:26 Publikacja: 16.09.2024 11:34
Coraz więcej osób przebywa w kosmosie. W rekordzie pomogła misja Polaris Dawn
Foto: Adobe Stock
NASA ogłosiła właśnie, że ludzkość pobiła rekord pod względem liczby przedstawicieli naszego gatunku, którzy w tym samym czasie znajdowali się w przestrzeni kosmicznej. Załoga Polaris Dawn jest już na Ziemi (wylądowała w rejonie parku narodowego Dry Tortugas na Florydzie w niedzielę). Trwająca pięć dni misja, sfinansowana przez jednego z jej członków, miliardera Jareda Isaacmana, była wyjątkowa nie tylko dlatego, że w jej trakcie doszło do pierwszego w historii „prywatnego spaceru kosmicznego”. Równolegle z nią wystartował bowiem rosyjski statek Sojuz z kosmonautami zmierzającymi na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). W konsekwencji 19 ludzi przebywało jednocześnie poza Ziemią. A to absolutny rekord.
Rosja chwali się, że pomimo sankcji jej branża informatyczna poradziła sobie z trudnościami, zastąpiła zachodnie technologie własnymi i dalej się rozwija. Prawda jest inna.
Elon Musk może być o krok od uratowania swojej wartej 44 miliardy dolarów inwestycji w serwis X. Reklamodawcy wracają, a wycena firmy rośnie. „Najlepszą rzeczą, jaka mu się przydarzyła, było postawienie na Trumpa” – mówi jeden z ekspertów.
Waszyngton szuka ratunku dla chipowego potentata. Administracja prezydenta Donalda Trumpa liczy na kupno giganta przez rywala z Tajwanu. Mowa o TSMC, choć zainteresowany akwizycją ma być też amerykański Broadcom.
iHumanoid? Kolejne koncerny technologiczne planują produkcję wyglądających i zachowujących się jak ludzie robotów. To ogromny biznes przyszłości.
Producent iPhone’ów był jednym z wielu reklamodawców, (w tym Amazon, Disney, Comcast, Warner Bros. Discovery i IBM), którzy wstrzymali wydatki na reklamę na platformie X po kontrowersyjnych postach jej właściciela Elona Muska. Teraz wraca do serwisu.
SpaceX wydał ważny komunikat w sprawie szczątków rakiety Falcon 9. "Nie próbuj ich bezpośrednio podnosić ani zbierać” - przestrzegła firma.
W miejscowości Sędziny koło Szamotuł znaleziono prawdopodobnie czwarty zbiornik rakiety Falcon 9, należącej do amerykańskiego przedsiębiorstwa SpaceX Elona Muska.
„Gdyby to była rakieta należąca do innego państwa, jego ambasador byłby już na dywaniku” – oceniła Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu i kandydatka Lewicy na prezydenta RP, komentując doniesienia o upadku szczątków rakiety Falcon 9 na teren Polski.
NASA szacowała, że ryzyko, iż w 2032 roku asteroida 2024 YR4 uderzy w Ziemię wynosi 3,1 proc., podczas gdy Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) szacowała, że prawdopodobieństwo zderzenia z asteroidą wynosi 2,8 proc.
Ze struktur Unii Europejskiej Polska otrzymała informację o tym, że jutro, w czwartek 20 lutego 2025 roku od godziny 9:48 do 21:56 kolejny potencjalny obiekt może wejść w atmosferę nad 12 państwami Europy, w tym nad Polską - poinformował na platformie X rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński.
„Mamy potwierdzenie spadku szczątków rakiety SpaceX na terytorium Polski” – stwierdził we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor portalu „Z głową w gwiazdach”.
Internauci zwracają uwagę, że w nocy nad Polską – ale i nad innymi częściami Europy – dostrzec można było na niebie tajemnicze rozbłyski. Okazało się, że prawdopodobnie były to szczątki rakiety Falcon 9, należącej do amerykańskiego przedsiębiorstwa SpaceX Elona Muska.
Prawdopodobieństwo, że asteroida 2024 YR4 uderzy w Ziemię w 2032 roku znów wzrosło i wynosi obecnie 3,1 proc. - poinformowała NASA. Jest to obecnie najpoważniejsze zagrożenie dla naszej planety nadchodzące z kosmosu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas