Nie tylko w Polsce, ale w całej Europie IT to męska sprawa- wynika z najnowszych danych unijnego biura statystycznego, Eurostat. W ubiegłym roku kobiety stanowiły tylko 16,6 proc. z około 8,9 milionów specjalistów ICT – czyli nowych technologii – w Unii Europejskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Podatkowe uderzenie zachwieje polską branżą IT. Zyska Ukraina
Co prawda udział pań w ostatnich czterech latach – w porównaniu z 2015 r. – poszedł w większości krajów Unii w górę, ale analiza sytuacji rok po roku pokazuje mniej pozytywną dla kobiet zmianę. Jak bowiem wynika z danych Eurostatu, najwyższy udział pań w IT notowano w 2017 r. Wtedy we wszystkich 28 krajach Unii kobiety stanowiły 17,2 proc. specjalistów ICT. I był to rekord ostatnich lat.
Bułgaria na czele
Jednak w ubiegłym roku szala na rynku pracy w ICT znów bardziej wychyliła się w kierunku mężczyzn i udział kobiet spadł do 16,6 proc. Był to wynik spadku tego udziału w 18 krajach, w tym w Polsce, gdzie jeszcze w 2017 r. panie stanowiły 14,8 proc. specjalistów ICT. W ubiegły roku ten udział skurczył się do 14 proc., choć był o 0,5 proc. większy niż w 2015 r.
Największy w Europie spadek udziału kobiet w IT miał z zeszłym roku miejsce we Francji i Belgi i – o ponad 2 pkt proc., choć oba te kraje i tak mają większą proporcję kobiet w IT niż Polska (odpowiednio 17,2 proc. i 15,5 proc.). Rekordzistką jest tu Bułgaria, gdzie panie stanowią 28,3 proc. specjalistów IT. Co więcej, ich udział w ubiegłym roku urósł, choć nie wrócił do rekordu z 2016 r. (30,2 proc.). Na drugim biegunie są Węgry (8,5 proc.) i Czechy (9,5 proc.).