Hakerzy włamali się również na prawdziwą stronę internetową należącą do School of Oriental and African Studies (SOAS) Uniwersytetu Londyńskiego, aby ukraść z niej poufne informacje. Nielegalne działania wykryła firma Proofpoint zajmująca się cyberbezpieczeństwem. Jej specjaliści byli zaskoczeni poziomek wyrafinowania hakerów, którzy zadali sobie wiele trudu by udawać konkretnych naukowców – informuje BBC.
CZYTAJ TAKŻE: Najpotężniejsza grupa hakerów REvil rozbita? Wiele na to wskazuje
Grupa hakerów powiązanych z Iranem nazywa się „Charming Kitten” (Czarujący kociak) usiłowała nawiązać też rozmowy online z osobami, które zostać wzięte na cel akcji cyberszpiegowskiej. Większość z potencjalnych ofiar to naukowcy i dziennikarze, mieszkający w USA i Wielkiej Brytanii.
Celem hakerów z „Charming Kitten” są organizacje zaangażowane w sektor rządowy, technologii obronnych, wojska i dyplomacji.
Hakerzy podszywali się brytyjskich naukowców i starali się nakłonić swoje ofiary do kliknięcia w link rejestracyjny prowadzącego do konferencji online. Strona została zaprojektowana w celu przechwytywania danych uwierzytelniających do kont Google, Microsoftu, Facebooka oraz Yahoo. Przestępcom udało się wyłudzić dane i informacje od kilku ofiar.