– Polscy specjaliści z sektora IT są w światowej czołówce pod względem wykształcenia i znajomości języków obcych – mówi Fabian Pietras z agencji rekrutacyjnej Antal. Dodaje, że na rosnący popyt na informatyków wpływa rozwój krajowych startupów technologicznych i międzynarodowych centrów odpowiadających za bezpieczeństwo systemów informatycznych.
Koniunkturę na rynku pracy w IT podgrzewa również rosnące zapotrzebowanie ze strony innych branż, w tym e-commerce, usług medycznych, finansów i bankowości.
Jak przypomina Piotr Mazurkiewicz, partner zarządzający w HRK, banki, ograniczając zatrudnienie w oddziałach i na stanowiskach administracyjnych w centralach, rozwijają bankowość mobilną wraz z nowymi usługami cyfrowymi. To przekłada się na rosnącą liczbę ofert pracy i wzrost wynagrodzeń informatyków, a zwłaszcza programistów. Ich średnie stawki na umowie o pracę wynoszą 11–12 tys. zł brutto miesięcznie.
Agnieszka Kolenda, dyrektor w Hays Poland, prognozuje, że na największy wybór ofert będą mogli liczyć deweloperzy i testerzy oprogramowania oraz eksperci systemów ERP. Wzrośnie też zapotrzebowanie na informatyków z kompetencjami wspierającymi automatyzację pracy.