Do końca tego roku rodzimy rynek danych urośnie do ponad 30 mln dol. Nie jest to może zawrotna kwota, ale aż o 21 mln dol. wyższa niż w 2017 r. – wynika z danych OnAudience.com z grupy Cloud Technologies.
Z kolei rok wcześniej w Polsce dokonano zakupu cyfrowych informacji za ponad 2 mln dol. To oznacza imponującą, 1300-proc. dynamikę względem tegorocznych prognoz.
Europa pod lupą
– Przechodzimy z etapu sondowania rynku i ostrożnych inwestycji, w etap zrozumienia, że wykorzystanie danych niesie ze sobą tak duże możliwości zwiększenia sprzedaży, lepszego poznania klienta i trafniejszego doboru działań marketingowych, że trudno obok tych korzyści przejść obojętnie – komentuje Piotr Prajsnar, prezes Cloud Technologies.
Poszczególne państwa w Europie w różnym stopniu wykorzystują dane. Największy rynek jest w Wielkiej Brytanii. Tam w 2018 r. wydatki na zakup cyfrowych informacji przekroczą 1,5 mld dol. i będą o ponad jedną piątą wyższe niż w zeszłym roku. Wiceliderem jest Francja, ale od Wielkiej Brytanii dzieli ją przepaść. Tegoroczna wartość rynku sięgnie tu 248 mln dol., co będzie oznaczać niemal 37-proc. wzrost.
Pieniędzy na zakup danych nie szczędzą też Holendrzy oraz nasi zachodni sąsiedzi, Niemcy. W tym ostatnim kraju rynek przekracza już poziom 200 mln dol., a dynamika jest ponad 50-proc.