– Uczelnie na pewno są gotowe na zdalny tryb prowadzenia zajęć – twierdzi Magdalena Roszak, prezes Stowarzyszenia E-learningu Akademickiego (SEA), które działa na rzecz promocji i rozwoju e-edukacji w szkolnictwie wyższym.
Jak dodaje dr Roszak, pomoże w tym infrastruktura informatyczna: studenci mają już konta na uczelnianych lub wydziałowych platformach e-learningowych. – Technologie nie są problemem – potwierdza Marcin Dąbrowski, kanclerz Szkoły Głównej Handlowej. SGH od 2001 r. rozwija platformę e-learningu, na której jest już dostępnych 50 przedmiotów dostosowanych do w pełni zdalnej edukacji. Do prowadzenia zajęć na odległość przygotowana jest też prawie połowa z 750-osobowej kadry akademickiej uczelni.
CZYTAJ TAKŻE: Szkoła ukarana za kontrowersyjną metodę sprawdzania obecności
Nad uruchomieniem w wersji online odwołanych do 14 kwietnia wykładów i zajęć pracuje Uniwersytet Warszawski, który też ma własną platformę e-learningową.
– Do 20 marca wydziały i pozostałe jednostki dydaktyczne ogłoszą listę wykładów i zajęć, które od dnia 23 marca będą prowadzone w takiej formie – informuje Katarzyna Łukaszewska z biura prasowego UW.