Za bezcenne źródło informacji dla wielu agencji wywiadowczych, czy też terrorystów, programiści zapłacili jedynie 90 euro. Sprawę ujawnił „Der Spiegel”.
Niewątpliwie niemiecka armia miała szczęście, że komputer nie trafił w ręce wroga. Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa, którzy kupili laptopa na platformie eBay, powiadomili o tym Berlin. Ale cała historia mogła zakończyć się zupełnie inaczej. Twardy dysk zawierał bowiem wrażliwe dane o tym, jak pokonać mobilny system obrony powietrznej, określany jako LeFlaSys Ozelot. System w Niemczech wdrożony 19 lat temu i jest używany do tej pory – może reagować na zagrożenia powietrzne, ale również chronić przemieszczających się żołnierzy.
CZYTAJ TAKŻE: US Army dostanie supermundury. Mają niezwykłe właściwości
– W laptopie znajdowały się informacje o sposobie namierzania celów, obsłudze platformy z bronią, a nawet instrukcje, jak zniszczyć cały system, by zapobiec jego przejęciu przez siły wroga – tłumaczy Tim Berghoff, ekspert ds. bezpieczeństwa, cytowany przez „Deutsche Welle”.
Po całym zdarzeniu w Niemczech wybuchła afera. I nic dziwnego, bo to nie jest pierwszy raz, gdy tego rodzaju dokumenty odkryto na sprzedawanych w serwisie eBay laptopach. W lipcu 2019 r. niemiecki leśnik kupił komputer, który zawierał instrukcje obsługi wyrzutni rakiet o nazwie „Mars”. Co ciekawe, sprzęt działała na systemie Windows 2000 i nie był nawet zabezpieczony hasłem.