Hakerzy zaatakowali komputerowego giganta. Żądają 50 mln dol.

Cyberprzestępcy uzyskali dostęp do systemów giganta na rynku komputerów, firmy Acer. Mogli wykorzystać lukę Microsoft Exchange – alarmuje serwis Engadget.

Publikacja: 21.03.2021 13:26

Hakerzy zaatakowali komputerowego giganta. Żądają 50 mln dol.

Foto: Adobe Stock

Na razie nie wiele wiadomo o skutkach ataku. Pojawiły się informacje, że hakerzy użyli oprogramowania ransomware (szyfrującego dane i wymuszającego okup), domagając się 50 mln dol. To sytuacja analogiczna do tej, która w tym roku spotkała CD Projekt. Cyberprzestępcy wówczas również postawili swoje żądania, których warszawskie studio jednak nie spełniło. W efekcie doszło do wycieku skradzionych kodów źródłowych gier.

CZYTAJ TAKŻE: Skradzione pliki CD Projektu sprzedane. Za atakiem stało HelloKitty?

Za uderzeniem w Acera stoi gang ransomware REvil. To prawdopodobnie jeden z największych tego typu ataków, jakie dotąd ujawniono – podaje „The Record”. Producent z Tajwanu nie przez przypadek znalazł się na celowniku hakerów specjalizujących się w wymuszaniu okupu. Firma wygenerowała bowiem w IV kwartale ub. r. prawie 3 mld dol. przychodów dzięki ogromnemu popytowi na komputery w dobie pandemii. Ale Acer to nie pierwsza ofiara REvil – grupa była odpowiedzialna również za ubiegłoroczny cios w firmę Travelex, wymuszając 6 mln dol.

Hakerzy poinformowali w tzw. darknecie, że dają Acerowi czas na spełnienie żądań do 28 marca. Potem skradzione dane z koncernu zostaną upublicznione. Jak ujawniono, doszło do kontaktu między przestępcami a przedstawicielami firmy z Tajwanu. Dotarł do niej serwis „Bleeping Computer”. Według niego hakerzy zaoferowali 20-procentową zniżkę. Acer nie skomentował sprawy ataku ransomware.

CZYTAJ TAKŻE: Polska na celowniku. Kim są najgroźniejsi hakerzy i jak atakują

O dziurach w popularnym oprogramowaniu Microsoft Exchange, które stały się celem cyberprzestępców, pisaliśmy na początku marca. Hakerzy wykorzystali je, aby włamać się na skrzynki mailowe użytkowników. Ofiarą mogło paść nawet 250 tys. użytkowników. Eksperci sądzą, że luki znalazły się na celowniku chińskiej grupy Hafnium. Ta ma na koncie już wiele ataków w USA, m.in. na podmioty z sektora przemysłu, laboratoria medyczne, kancelarie prawne, a także ośrodki analityczne, specjalizujące się w kwestiach politycznych, instytucje pozarządowe oraz firmy sektora obronnego.

IT

Na razie nie wiele wiadomo o skutkach ataku. Pojawiły się informacje, że hakerzy użyli oprogramowania ransomware (szyfrującego dane i wymuszającego okup), domagając się 50 mln dol. To sytuacja analogiczna do tej, która w tym roku spotkała CD Projekt. Cyberprzestępcy wówczas również postawili swoje żądania, których warszawskie studio jednak nie spełniło. W efekcie doszło do wycieku skradzionych kodów źródłowych gier.

CZYTAJ TAKŻE: Skradzione pliki CD Projektu sprzedane. Za atakiem stało HelloKitty?

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
IT
Dassault Systèmes prezentuje koncepcję Przemysłu 4.0 na żywo razem z Bosch Rexroth Polska
IT
Wyjątkowo zuchwałe przestępstwo w Szczecinie. Haker pobierał pieniądze za parkowanie
IT
Zimna wojna w cyberprzestrzeni zmusza do wzmacniania ochrony
IT
Nowi królowie IT. Już nie programiści czy developerzy zarabiają najwięcej
IT
Lawinowo przybywa programistów na swoim. Mają bardzo niepewną przyszłość
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO