Z badania Eurostatu, w którym uczestniczyło 157 tys. z 1,54 mln unijnych firm, wynika, że w 2024 roku z AI korzystało średnio 13,48 proc. przedsiębiorstw w UE. Po co najmniej jedną z technologii, takich jak analiza tekstu, rozpoznawanie mowy, generowanie języka naturalnego, rozpoznawanie i przetwarzanie obrazów, uczenie maszynowe, robotyzacja procesów biznesowych na podstawie AI czy technologia umożliwiająca poruszanie się i podejmowanie autonomicznych decyzji przez maszyny, sięgnęło 41,1 proc. dużych firm, 21 proc. średnich i 11,2 proc. małych przedsiębiorstw. Te ostatnie stanowią ok. 83 proc. wszystkich firm w UE.
Czytaj więcej
Wojna to zbyt poważna sprawa, by zostawiać ją generałom – miał powiedzieć premier Francji Georges Clemenceau w czasie I wojny światowej. Teraz, w trakcie światowej wojny o AI, można powiedzieć: sztuczna inteligencja to za poważna sprawa, by zostawić ją politykom. Ale też naukowcom czy przedsiębiorcom.
Jak tłumaczą autorzy badania, różnica między dużymi i małymi, jeżeli chodzi o wykorzystanie AI, może wynikać np. z postrzegania jako skomplikowane wdrażania technologii AI w firmach, efektu skali (tj. większe przedsiębiorstwa mogą czerpać większe korzyści z AI) lub kosztów (tj. inwestycja w AI może być bardziej przystępna finansowo dla dużych firm).
W porównaniu z rokiem 2023 wykorzystanie technologii AI w Unii wzrosło o 5,45 punktu procentowego; w Polsce jedynie o 2,23 punktu procentowego, z 3,67 proc. w 2023 roku do 5,9 proc. przedsiębiorstw w ubiegłym roku. W unijnym zestawieniu gorzej od Polski wypadła tylko Rumunia. Na czele znalazły się zaś Dania (27,6 proc.), Szwecja (25 proc.) i Belgia (24,7 proc.)