Prezes Związku Cyfrowa Polska: Plan dla AI w Europie Środkowo-Wschodniej

Europa Środkowo-Wschodnia nie obejmie najpewniej pozycji światowego lidera w dziedzinie AI. Nasz region ma jednak zasoby i możliwości, by umacniać pozycję w Europie i z pomocą sztucznej inteligencji rozwijać potencjał technologiczny i kondycję gospodarczą.

Publikacja: 10.04.2025 13:17

Prezes Związku Cyfrowa Polska: Plan dla AI w Europie Środkowo-Wschodniej

Foto: mat. pras.

Aby w pełni wykorzystać rewolucyjny potencjał sztucznej inteligencji, potrzebujemy przede wszystkim wspólnej, spójnej regionalnej strategii wobec rozwoju AI oraz woli i determinacji, by krok po kroku - w duchu współpracy - zadbać skutecznie o infrastrukturę, finansowanie i dostęp do danych niezbędne dla postępów w dziedzinie AI.

Sztuczna inteligencja to jeden z kluczowych napędów rozwoju gospodarczego na świecie. Jasny jest wpływ na innowacyjność, wydajność, czy potencjał badawczo-rozwojowy. Coraz częściej stanowi także o przewadze i konkurencyjności przedsiębiorstw w niemal każdym jej sektorze. Szacuje się, że technologia ta może zwiększyć produktywność w Europie nawet o 37% do 2035 r. Większość państw Europy opracowała w związku z tym dedykowane krajowe strategie rozwoju i wdrażania sztucznej inteligencji. Wspólną strategią wobec AI dysponuje również oczywiście UE, która słusznie dostrzega w niej szansę na umocnienie swojej globalnej pozycji, poprawę jakości życia obywateli oraz zwiększenie konkurencyjności i innowacyjności europejskiej gospodarki.

Start z trudnej pozycji

Niestety, Polska i inne państwa Europy Środkowo-Wschodniej nie zaliczają się dziś do liderów w sferze wdrożeń AI. Większość z nich plasuje się - często znacznie - poniżej unijnej średniej pod względem odsetka przedsiębiorstw korzystających z AI, która wynosi 13,5%. Daleko nam do czołówki - Danii, Szwecji, czy Belgii, gdzie z AI korzysta co czwarta firma. Nie oznacza to jednak, że nie możemy bardzo wiele zyskać, stawiając na rozwój AI. Państwa Europy Środkowo-Wschodniej niejednokrotnie pokazały już, że drzemie w nich ogromny potencjał.

To w naszym regionie w ostatnich dekadach dokonały się spektakularne w skali Europy i świata skoki gospodarcze. Możemy poszczycić się wyjątkowym zapleczem utalentowanych specjalistów ICT, którzy stanowią 4,8% wszystkich osób aktywnych zawodowo w porównaniu z 4,1% w państwach Europy Zachodniej. Co więcej, eksport usług ICT z Europy Środkowo-Wschodniej wzrósł aż sześciokrotnie w latach 2005-2021. Tutejsze kraje prześcigają zachodnich partnerów również pod względem liczby przedsiębiorstw sektora cyfrowego w przeliczeniu na tysiąc obywateli. Jest ich u nas niemal dwukrotnie więcej. Jak Europa Środkowo-Wschodnia powinna wykorzystać w pełni swoje możliwości i rewolucyjny potencjał AI?

Przede wszystkim wspólna strategia

By zwiększyć swoją konkurencyjność, innowacyjność i produktywność za sprawą AI, państwa naszego regionu potrzebują przede wszystkim wspólnej strategii. Koordynacja działań na skalę całej Europy Środkowo-Wschodniej pozwoli lepiej wykorzystać nasze zasoby i umożliwi skuteczniejsze wdrażanie nowych technologii. Warto, abyśmy na wzór państw nordyckich zawiązali na przykład regionalną inicjatywę na rzecz koordynacji rozwoju AI. Regionalna strategia powinna oczywiście brać też pod uwagę i czerpać z mocnych stron i dotychczasowych osiągnięć w tej dziedzinie każdego z państw. Środkowo-Europejski, wspólny plan wobec AI i stawiane w nim cele muszą być jednak osadzone mocno w rzeczywistości. Nasz region nie musi pretendować do roli globalnego lidera w dziedzinie AI. Najprawdopodobniej pozycja taka jest poza naszym zasięgiem. Bez wątpienia możemy jednak być liczącym się graczem w skali Europy.

Tworząc wspólny front, kraje Europy Środkowo-Wschodniej powinny również aktywnie uczestniczyć w kształtowaniu unijnego krajobrazu regulacyjnego oraz zabiegać o działania sprzyjające jego harmonizacji. Spójne podejście do regulacji i standardów w sferze AI jest niezbędnym krokiem do rozwoju gospodarczego i budowy potencjału technologicznego przy pomocy AI. Pomocne w tym celu byłoby regionalne biuro koordynacji regulacji AI, czy utworzenie regulacyjnych piaskownic, które zapewniłyby przedsiębiorstwom lepsze warunki do eksperymentowania i innowacyjnych działań.

Moc obliczeniowa, dane, talenty i… pieniądze

Zdając sobie sprawę ze swoich możliwości, ale również ograniczeń i pozycji startowej w światowym biegu ku AI, Europa Środkowo-Wschodnia powinna konsekwentnie i unikając chaotycznej gonitwy stawiać kolejne, wspólne kroki ku umacnianiu swojej pozycji, m.in. zabiegając o powstanie w regionie superklastra obliczeniowego, np. w ramach programu INVESTAI. Słusznym kierunkiem działań byłoby również połączeniu istniejących centrów superkomputerowych regionu w jednolitą sieć obliczeniową dla AI. Ponieważ to dane, ogromne dane, są niezbędnym dla rozwoju AI zasobem, region może wiele zyskać na stworzeniu ram i infrastruktury dla dzielenia się danymi w oparciu o standaryzowane protokoły.

By postęp był możliwy dziś w nadchodzących latach, musimy zmierzyć się również z wyzwaniem edukacji i rozwój talentów w dziedzinie AI. Choć z Europy Środkowo- wywodzi się wielu wybitnych specjalistów IT, to wielu z nich emigruje na zachód, a poziom kompetencji cyfrowych wśród obywateli spoza sektora cyfrowego pozostawia wiele do życzenia. Receptą na ten problem może okazać się wspólny, regionalny program edukacji i szkoleń w dziedzinie AI, programy przekwalifikowania skierowane do zatrudnionych w tradycyjnych sektorach gospodarki, czy dedykowane programy promujące i ułatwiające osiedlanie się w krajach regionu skierowane do specjalistów w dziedzinie AI spoza UE.

W końcu, podstawowym elementem w układance rozwoju AI w naszej części Europy są środki finansowe. W celu sfinansowania inwestycji w sztuczną inteligencję i zapewnienia kapitału na rozwój ambitnych startupów, w regionie zawiązany został powinien dedykowany AI fundusz inwestycyjny wspierający innowacyjne przedsiębiorstwa. Na wzór Irlandii czy Francji warto rozważyć również wprowadzenie ulg podatkowych, które przyciągałyby inwestorów z sektora AI do Europy Środkowo-Wschodniej.

Dzięki wspólnej strategii i konsekwentnym działaniom w tych i innych obszarach - które wskazane zostały niedawno władzom regionu w nowym raporcie poświęconym AI w Europie Środkowo-Wschodniej - nasz region ma szansę w pełni wykorzystać potencjał swój i technologii, która zmienia już świat. Wszystko zależy dziś od naszej gotowości do aktywnej współpracy.

Michał Kanownik jest prezesem Związku Cyfrowa Polska

Aby w pełni wykorzystać rewolucyjny potencjał sztucznej inteligencji, potrzebujemy przede wszystkim wspólnej, spójnej regionalnej strategii wobec rozwoju AI oraz woli i determinacji, by krok po kroku - w duchu współpracy - zadbać skutecznie o infrastrukturę, finansowanie i dostęp do danych niezbędne dla postępów w dziedzinie AI.

Sztuczna inteligencja to jeden z kluczowych napędów rozwoju gospodarczego na świecie. Jasny jest wpływ na innowacyjność, wydajność, czy potencjał badawczo-rozwojowy. Coraz częściej stanowi także o przewadze i konkurencyjności przedsiębiorstw w niemal każdym jej sektorze. Szacuje się, że technologia ta może zwiększyć produktywność w Europie nawet o 37% do 2035 r. Większość państw Europy opracowała w związku z tym dedykowane krajowe strategie rozwoju i wdrażania sztucznej inteligencji. Wspólną strategią wobec AI dysponuje również oczywiście UE, która słusznie dostrzega w niej szansę na umocnienie swojej globalnej pozycji, poprawę jakości życia obywateli oraz zwiększenie konkurencyjności i innowacyjności europejskiej gospodarki.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie i komentarze
Minister cyfryzacji: Polska wyda rekordowo dużo na cyberbezpieczeństwo
Opinie i komentarze
Prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej: To nie jest nasza wojna
Opinie i komentarze
Polskiego uczonego nazywają „Oppenheimerem AI". Ostrzega: AI może zagrozić demokracji
Opinie i komentarze
Wiceprezes Amazon Web Services: Nie powinniśmy się bać sztucznej inteligencji
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Opinie i komentarze
Audrey Tang, cyfrowa ambasadorka Tajwanu: Chińska technologia jest groźna