Astro to robot, który ma być oczami i uszami właściciela, gdy nie ma go w domu. Przy pomocy wielu czujników jest w stanie monitorować całe mieszkanie, a nawet zaalarmować, gdyby wyczuł pożar czy usłyszał dźwięk tłuczonego szkła. Jednak dzięki tym czujnikom będzie wiedział o nas praktycznie wszystko.
Przy pomocy zestawu czujników robot jest w stanie obserwować co się dzieje w domu i samodzielnie reagować na zagrożenia, takie jak dźwięk tłuczonego szkła czy alarm pożarowy. Automatycznie wysyła powiadomienie na telefon właściciela, ale można tez za jego pośrednictwem na żywo obserwować co się dzieje w mieszkaniu. Robota można ustawić tez tak by czuwał nad zwierzakiem czy bliską osobą, Astro jest w stanie połączyć właściciela z nimi przy pomocy rozmowy ideo. Co więcej robot jest w stanie sprawdzić czego brakuje w lodówce, kiedy właściciel jest na zakupach. Poza tym robot może zrobić zdjęcie, znaleźć telefon, włączyć muzykę i podać prognozę pogody. Bardzo dużo funkcji jak na jedno urządzenie. Astro jest zaawansowana i samobieżną Alexą, która także tańczy i wydaje odgłosy zwierząt a także odtwarza filmy i programy telewizyjne na ekranie, oraz podaje napoje i przekąski na domowych imprezach.
Czytaj więcej
Spółka miała w pierwszym kwartale 3,8 mld dol. straty netto. W efekcie akcje Amazona traciły w nocy z czwartku na piątek w handlu posesyjnym aż 10 proc.
Jednak, żeby skutecznie monitorować stan domu robot musi najpierw zebrać o nim szczegółowe informacje. Po pierwsze musi zmapować cały dom lub mieszkanie, w taki sam sposób jak robią to roboty sprzątające, zaznaczając wszelkie przeszkody. Astro notuje też zwyczaje właścicieli, w jakich pokojach przebywają najczęściej i w jakich porach dnia lub nocy. De facto robot staje się cieniem swojego właściciela.
Robot ma też funkcję rozpoznawania twarzy, by rozróżnić poszczególnych domowników. Odróżnia także ich głos. Kiedy nie uda mu się rozpoznać twarzy i głosu Astro przechodzi w trybu Sentry. Wówczas zaczyna podążać za nierozpoznanym człowiekiem krok w krok i nagrywa wszystko co się dzieje przesyłając materiały do chmury. Według portalu cnet.com system rozpoznawania twarzy i głosu Astro jest ma razie tak niedoskonały, że robotowi często wydaje się, że domownik jest „obcym”, w związku z tym za nim jeździ i nagrywa każdy gest in ruch.