Apple już teraz współpracuje z dwiema tajwańskimi firmami nad własnym wyświetlaczem wykonanym w tej technologii. Ekran ma zadebiutować już w przyszłym roku najprawdopodobniej w piątej generacji Apple Watcha podaje Bloomberg.
CZYTAJ TAKŻE: Potknęli się na składanych ekranach, ale myślą już o zwijanych w rolkę
Takie ekrany potrzebują zaledwie 5 proc. energii, jaką zużywają wyświetlacze LED, a do tego są jaśniejsze od technologii OLED od 5 do 10 razy. Dzięki takim właściwościom przyszłością MicroLED okazać się może rozszerzona rzeczywistość (AR), tutaj miniaturowe wyświetlacze będą mogły pokazać całe spektrum możliwości.
Startup Mojo Vision z Doliny Krzemowej jest jednym z pionierów w tworzenia takich ekranów. Firma realizuje plan pod nazwą Invisible Computing mający na celu wyeliminowania urządzeń rozpraszających naszą uwagę, np. smartfonów i zastąpienie ich okularami AR wyposażonymi w mikrowyświetlacze.