Test genetyczny kosztuje 600 dolarów i w porównaniu do kosztu badania rezonansem magnetycznym całego ciała, to niewielka suma – przekonuje założyciel i prezes Decode Genetics Kari Stefansson.
CZYTAJ TAKŻE: Polacy stworzyli najsilniejszy na świecie środek przeciwbólowy
Ponad połowa mieszkańców Islandii zdecydowała się już na to badanie i stworzenie własnego, precyzyjnego profilu genetycznego – informuje BBC. Dzięki testom można stwierdzić nie tylko predyspozycje do chorób o podłożu genetycznym, ale także sprawdzić, jak dana osoba metabolizuje leki, co pomaga we wdrożeniu odpowiedniego leczenia. Wykrycie tendencji genetycznych do pewnych chorób może pomóc w ich zapobieganiu, np. przez zmianę diety, unikanie ryzykownych zachowań czy nałogów. Decode Genetics używa sztucznej inteligencji (AI) do analizy wszystkich danych z testów genetycznych.
CZYTAJ TAKŻE: Miniaturowe roboty zrewolucjonizują medycynę. Będą leczyć od wewnątrz
Podobny projekt rozpoczęto także w Estonii. Tam test kosztuje zaledwie 50 euro, czyli około 215 zł. Program bada 700 tys. mutacji genetycznych, m.in. odpowiadających za raka piersi czy hipercholesterolemię, ale nie daje pełnego profilu genetycznego. Program jest bezpłatny i dobrowolny dla Estończyków. Pierwotnie miał być programem badawczym w ramach Biobanku w Instytucie Genetyki Uniwersytetu w Tartu. Jednak badacze zdecydowali się na przekazanie wyników badań zainteresowanym osobom. Najważniejszym celem jest stworzenie pełnego profilu genetycznego populacji.