Pojazdy elektryczne podbijają cały świat, od deskorolek czy hulajnóg, aż po samochody osobowe klub dostawcze. Nie dziwi więc fakt, że przemysł lotniczy też szuka bardziej ekologicznych rozwiązań bazujących na napędzie elektrycznym. Linia lotnicza Cape Air ze stanu Massachusetts postawiło na konstrukcję izraelskiej firmy Eviation Aircraft.
CZYTAJ TAKŻE: Elektryczne samoloty szykują się do startu
Samolot Eviation Alice przeszedł pierwsze testy na przełomie maja i czerwca tego roku, które zakończyły się sukcesem. Maszyna zbudowana jest w 95 proc. z materiałów kompozytowych, co znacznie zmniejsza jej wagę. Samolot napędzają trzy silniki po 260 kW (340 km) każdy, które czerpią energię z ogromnej baterii litowo-jonowej o pojemności 900 kWh – takie rozwiązanie ma zapewnić zasięg około 1000 km.
Maszyna jest w stanie pomieścić w sumie 11 osób – dwójkę załogi oraz dziewięciu pasażerów i jest stosunkowo ciężka w porównaniu do samolotów, które obecnie znajdują się we flocie przewoźnika bazującego głównie na Cessnach 402s ważących maksymalne nieco ponad 3 tony. Główną przyczyną takiej różnicy jest ciężar samych baterii. Masa Alice przy starcie przekracza 6 ton.
CZYTAJ TAKŻE: Samoloty przyszłości będą w locie zmieniały kształt