Reklama

Studentka przyłapana na korzystaniu z ChatGPT. Jest sposób na oszustwa

Profesor filozofii na Uniwersytecie Furmana w Greenville w Karolinie Południowej wykrył, że jedną z prac, które sprawdzał, nie pisał student, lecz sztuczna inteligencja. Wkrótce to będzie prawdziwa plaga.

Publikacja: 29.12.2022 14:09

Sztuczna inteligencja już pomaga studentom. Czasem aż za bardzo

Sztuczna inteligencja już pomaga studentom. Czasem aż za bardzo

Foto: Adobe Stock

Na wpadce zaważyły niuanse – rzadko używane sformułowania, czy styl bardziej przypominający ponadprzeciętnie inteligentnego ucznia szkoły podstawowej, niż pełnoletnią osobę zdobywającą wiedzę na wyższej uczelni. Prof. Darren Hick ów przypadek opisał na Facebooku. Szybko na jego wpis zaczęli odpisywać nauczyciele akademiccy z innych szkół, dzieląc się podobnymi historiami i podejrzeniami względem uczniów i studentów.

Udowodnienie, że faktycznie zamiast człowieka pracę pisał algorytm, może być jednak trudne. Ale jest sposób na wykrycie oszustw. „Na szczęście ten sam zespół, który opracował ChatGPT, stworzył również GPT Detector. Narzędzie używa tych samych metod zarówno do pisania, jak i do analizowania tekstu” – napisał Hick w poście.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Technologie
ChatGPT nie dla dzieci? Będą ograniczenia, nawet policja. To odpowiedź na falę samobójstw
Technologie
To miała być demonstracja potęgi Chin. Pierwsza taka katastrofa
Technologie
AI rozsadzi naszą cywilizację? Alarmujące badania Francuzów o rewolucji w ludzkim umyśle
Technologie
AI pokonała najlepszych programistów. To przełom na miarę przegranej Kasparowa
Technologie
Przełom w medycynie. AI zbada i wykryje choroby dekadę przed ich wystąpieniem
Reklama
Reklama