O sprawie pisze „Interesting Engineering”, który zwraca uwagę, iż ChatGPT coraz częściej albo odmawia pracy, albo zbywa internautów lakonicznymi odpowiedziami na pytania, czy też zachęca ich do samodzielnego wykonania danych zadań. „Ta nagła zmiana w zachowaniu podsyciła spekulacje na temat celowych zmian wprowadzonych przez OpenAI, potencjalnie mających na celu optymalizację wydajności i oszczędzanie zasobów, w związku z debiutem konkurencyjnego rozwiązania Gemini AI firmy Google” – informuje „IE”.
Czytaj więcej
Grok, konkurent ChatGPT i Barda, będzie miał dostęp do danych gromadzonych przez serwis X (dawny Twitter). Nowa sztuczna inteligencja ma wspierać ludzi i pomóc zrozumieć prawdziwą naturę wszechświata.
Kontrowersyjne zachowanie część użytkowników wiąże również z zamieszaniem wywołanym przez niespodziewane zwolnienie i późniejszym przywróceniem na stanowisko szefa OpenAI Sama Altmana. Problem „leniwego ChatGPT” to – wedle opinii zamieszczanych na forach OpenAI oraz na platformie Reddit – efekt celowej modyfikacji algorytmów stojących za botem.
Dlaczego ChatGPT stał się mniej chętny do współpracy?
Sfrustrowani forumowicze, skarżąc się na malejącą użyteczność ChatGPT, podkreślają, iż niespodziewana zmiana stawia pod znakiem zapytania pierwotny cel stworzenia tego narzędzia i jego wartość. „IE” przytacza m.in. teorię, że systemy AI, takie jak ChatGPT, wymagają znacznej mocy obliczeniowej, przez co obszerne odpowiedzi są bardzo kosztowne. Lakoniczność to sposób na poprawę ekonomii bota.
Czytaj więcej
Cieszące się gwałtownie rosnącą popularnością chatboty oparte na konwersacyjnej sztucznej inteligencji mogą stać się nieocenioną pomocą. Potrafią być jednak agresywne i obrażać jak ten od Microsoftu z zaszytym ChatGPT.