Specjalny system AI przeanalizował obraz Rafaela, by stwierdzić jego oryginalność. I wnioski zaskoczyły wszystkich.
To jedno z ostatnich przedstawień Madonny stworzonych przez Rafaela, prezentujące kobietę o łagodnej twarzy, z lekko przechyloną głową, stało się niezwykle inspirującym wzorem w okresie renesansu dla innych malowideł ukazujących Madonnę. Oprogramowanie użyte przez badaczy z uniwersytetów w Nottingham, Bradford i Stanford do analizy tego obrazu dość jednoznacznie wykazało, że Rafael wcale nie jest jedynym jego autorem.
Czy Madonnę namalował Rafael
Opisane kilka dni temu na łamach czasopisma „Springer Open” testy z wykorzystaniem sztucznej inteligencji, stworzonej do określania autentyczności różnych części dzieł sztuki, pozwoliły naukowcom stwierdzić, że była to praca dwóch malarzy. Dolna część dzieła wyszła bez wątpienia spod pędzla Rafaela Santi, ale pozostałe części, zwłaszcza twarzy Józefa wyłaniająca się z ciemnego tła za Madonną, już niekoniecznie.
Czytaj więcej
Włoski start-up, który zasłynął budową repliki Łuku Triumfalnego z Palmyry w Syrii, zniszczonego...
Kim byli zatem rzekomi współpracownicy artysty? Według serwisu Tech Xplore eksperci sugerują, iż współautorem mógł być Giulio Romano, uczeń Rafaela. Nie jest wykluczone, że w tworzeniu malowidła uczestniczył także inny włoski artysta – Gianfrancesco Penni (znany również jako Giovan Francesco).