Chiński „generał AI”. Sztuczna inteligencja namierzy wrogów i przewidzi ich ruchy

Inżynierowie ze specjalnego zespołu wchodzącego w skład Sił Wsparcia Strategicznego chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej prowadzą badania na wojskową wersją sztucznej AI, która ma sama typować wrogie cele. Projekt wystraszył giełdowych inwestorów.

Publikacja: 15.01.2024 15:37

Sztuczna inteligencja ma za zadanie generować podpowiedzi członkom wojskowych sztabów i wspomagać sy

Sztuczna inteligencja ma za zadanie generować podpowiedzi członkom wojskowych sztabów i wspomagać symulacje bojowe lub prowadzić je całkowicie autonomicznie

Foto: Adobe Stock

Chodzi o wykrywanie ludzi lub zespołów ludzi, np. żołnierzy, które mają stanowić potencjalne zagrożenie, a także przewidywanie, co mogą zrobić. Jak donosi „South China Morning Post” („SCMP”), technologia ta ma opierać się na systemach AI takich firm jak Baidu (bot Ernie) oraz iFlyTek (aplikacja Spark). Naukowcy już rozpoczęli proces szkolenia wojskowej AI. Sztuczna inteligencja, tworzona w ramach tego projektu, już w chińskiej armii określana jest jako „generał AI”.

Sztuczna inteligencja na polu walki

System do przewidywania ludzkich zachowań za pomocą zaawansowanych algorytmów miałby znaleźć zastosowanie na polu walki. Opracowywana technologia szkolona jest na liczny danych, które zostały zebrane z czujników i raportów dostarczonych przez jednostki pierwszej linii frontowej. Chińska AI ma mieć możliwość komunikowania się za pomocą tekstu i głosu, a także obrazów.

Czytaj więcej

Chiny stworzyły niezwykłą broń magnetyczną. „Przenosi przedmioty na odległość”

Według „SCMP” sztuczna inteligencja ma za zadanie generować podpowiedzi członkom wojskowych sztabów i wspomagać symulacje bojowe lub prowadzić je całkowicie autonomicznie. Chińscy eksperci twierdzą, że AI ma pomagać w podejmowaniu decyzji przez człowieka, ale system ten można wykorzystać również „do udoskonalenia zasobów wiedzy bojowej maszyn i dalszego ich udoskonalania”.

Akcje Baidu zanurkowały

Jak podaje „SCMP”, jest to pierwszy przypadek, w którym chińska armia przyznała się do stosowania komercyjnych modeli językowych (LLM), a więc takich stojących choćby za wspomnianym botem Ernie, czy popularnym ChatGPT firmy OpenAI. Badacze Sił Wsparcia Strategicznego mieli zastrzec, iż prace mają charakter wstępny, a prowadzone są wyłącznie w celach badawczych. Po ujawnieniu tych informacji przedstawiciele Baidu zaprzeczyli, by mieli cokolwiek wspólnego z projektem chińskiej armii. Mimo tego akcje koncernu na giełdzie momentalnie zanurkowały, gdyż inwestorzy obawiają się zachodnich retorsji. Spadki sięgały 12 proc.

Czytaj więcej

Chiny rzucają wyzwanie Muskowi i USA. Ich satelitarny internet 6G ma być szybszy

Chodzi o wykrywanie ludzi lub zespołów ludzi, np. żołnierzy, które mają stanowić potencjalne zagrożenie, a także przewidywanie, co mogą zrobić. Jak donosi „South China Morning Post” („SCMP”), technologia ta ma opierać się na systemach AI takich firm jak Baidu (bot Ernie) oraz iFlyTek (aplikacja Spark). Naukowcy już rozpoczęli proces szkolenia wojskowej AI. Sztuczna inteligencja, tworzona w ramach tego projektu, już w chińskiej armii określana jest jako „generał AI”.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Technologie
Amerykanie skokowo zwiększą liczbę dronów bojowych. Przełomowa technologia
Technologie
Te grupy zawodowe już cierpią przez algorytmy. Najwięksi przegrani boomu AI
Technologie
Prymitywna broń ze starożytności sieje spustoszenie wśród Rosjan. Drony kończą dzieło
Technologie
Sztuczna inteligencja lubi kłamać. Bolesne wpadki firm
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Technologie
Dwunożne roboty podbijają świat. Wiadomo już, kiedy dorównają człowiekowi