Amerykanie już teraz wykorzystują algorytmy sztucznej inteligencji do wskazywania celów nalotów. Informacje na ten temat ujawniła w rozmowie z Bloombergiem dyrektorka ds. technologii w Centralnym Dowództwie USA Schuyler Moore. Dzięki AI armia przeprowadziła naloty m.in na magazyny broni czy wyrzutnie rakiet na Bliskim Wschodzie.
Jak Palantir pomoże namierzać cele
Do 2029 roku ma być tworzony system dużo doskonalszy. Technologia, którą Palantir już buduje dla armii od czasu porzucenia kontraktu przez Google w 2018 roku, dojrzała w ostatnich latach i obejmuje dane z systemów radarowych czy czujników podczerwieni wykrywających ciepło. Analizuje również dane niewizualne, takie jak geolokalizacyjne zebrane ze smartfonów i kanałów mediów społecznościowych, donosi Bloomberg.
Czytaj więcej
Złe czasy ujawniają trwałe firmy, a technologia przeprowadzi przez trudny okres, które nadchodzi...
Odkąd w 2003 roku miliarder i inwestor technologiczny Peter Thiel założył Palantir (wcześniej tworzył PayPal), firmę zajmującą się oprogramowaniem i analityką danych, rozwinęła się ona w koncern technologiczny notowany na nowojorskiej giełdzie i obecnie obsługuje wywiad USA i wielu krajów sprzymierzonych. Pomogła m.in. w schwytaniu terrorysty Osamy Bin Laden. Palantir prowadzi też działalność komercyjną, pomagając wyszukiwać przestępców, ale i kontrolować imigrantów. Choć firma chwali się „czynieniem dobra", jej wiedza o obywatelach i metody działania budzą kontrowersje i obawy.
Pentagon tłumaczy, że system Maven ma tylko odnajdywać cele, ale sztuczna inteligencja nie będzie decydować o ataku. To ma pozostawać w gestii człowieka.