Czy to koniec ekranu w kieszeni? Apple i Meta patrzą w przyszłość przez okulary

Koncerny technologiczne pracują nad ulepszonymi okularami, które mogą podbić masowy rynek, zamiast być tylko kosztowną ciekawostką. Wpływa na to rozwój AI, która wprowadza w tej dziedzinie nową jakość, ale i popularność inteligentnych okularów Ray-Ban Meta, stworzonych przez firmę Meta we współpracy z EssilorLuxottica, właścicielem tej marki. Od debiutu urządzenia w 2023 roku sprzedano 2 miliony par.

A prognozy są niezwykle optymistyczne. Według ABI Research rynek inteligentnych okularów wzrośnie z 3,3 mln sztuk w 2024 roku do prawie 13 mln w 2026 roku. Z kolei IDC prognozuje, że produkty takie jak okulary Mety osiągną sprzedaż na poziomie 8,8 mln w 2025 i niemal 14 mln w 2026 roku.

To wszystko powoduje, że firmy takie jak Apple, Snap, Google, Meta, ByteDance (spółka-matka TikToka), podejmują podobne działania do Mety i szykują premiery swoich urządzeń.

Apple rzuca wyzwanie firmom Snap i Meta

Światowe koncerny technologiczne postrzegają ten rynek jako wielką szansę. Według dobrze poinformowanego w planach Apple analityka Ming-Chi Kuo, firma pracuje nad aż czterema projektami dotyczącymi inteligentnych okularów. Pierwsze urządzenia mają trafić do sprzedaży w II kwartale 2027 r. Szacuje on, iż Apple planuje wysyłkę od 3 do 5 mln sztuk w pierwszym roku sprzedaży. Nie będą wyposażone w wyświetlacz, w odróżnieniu od bardziej zaawansowanych urządzeń XR, których premiera planowana jest na późniejsze lata. Zamiast tego zaoferują sterowanie głosowe i gestami, wbudowane kamery umożliwiające robienie zdjęć i nagrywanie wideo, odtwarzanie dźwięku oraz zestaw czujników wspieranych przez sztuczną inteligencję.

Apple przewiduje, że urządzenia te mogą częściowo zastąpić funkcje aparatu smartfona oraz bezprzewodowych słuchawek dousznych. Analitycy podają na łamach branżowego serwisu 9to5mac, że kluczowym elementem projektu jest specjalnie zaprojektowany układ scalony oparty na technologii Apple Watch, co ma zapewnić całodzienną żywotność baterii.

Czytaj więcej

Gadżety

Apple chce zmienić zasady gry. Nowe urządzenie uderzy w smartfony i słuchawki

Koncern z logo nadgryzionego jabłka przygotowuje się do wejścia na rynek z nową kategorią produkt...

Szybciej, bo już w przyszłym roku mają się za to pojawić inteligentne okulary z rozszerzoną rzeczywistością od firmy Snap, znanej z aplikacji Snapchat. Urządzenia nazwane Specs byłyby lekkie

Snap, znany głównie ze swojej aplikacji Snapchat i animowanych filtrów, intensyfikuje rozwój technologii AR, która pozwala nakładać efekty cyfrowe na zdjęcia lub filmy z rzeczywistego otoczenia za pomocą kamery lub soczewki. Postawienie na technologię do produktów ubieralnych ma otworzyć przed firmą nowe, dochodowe rynki i zdywersyfikować źródła przychodów w obliczu niepewnej sytuacji na rynku reklamy cyfrowej. Firma wypuściła piątą generację okularów Spectacles we wrześniu, ale są one dostępne wyłącznie dla deweloperów. Współzałożyciel i dyrektor generalny firmy, Evan Spiegel, podczas targów Augmented World Expo 2025 ujawnił, że zainwestował ponad 3 mld dol. w ciągu 11 lat w rozwój swoich okularów AR.

Dlaczego teraz ma się udać? AI zmienia reguły gry: okulary, które widzą, słyszą i myślą

Chociaż inteligentne okulary nie są nowością, to postępy w dziedzinie AI mogą sprawić, że będą znacznie bardziej użyteczne niż wcześniej. Nowe modele sztucznej inteligencji potrafią jednocześnie przetwarzać obraz, wideo i mowę, odpowiadać na złożone pytania i prowadzić konwersacje. A to może w końcu uczynić takie okulary wartymi noszenia. – Sztuczna inteligencja sprawia, że te urządzenia są znacznie łatwiejsze w użyciu, a także wprowadza nowe sposoby ich wykorzystania – mówi dla CNN Jitesh Ubrani, menedżer ds. badań rynku urządzeń ubieralnych w firmie International Data Corporation.

Google, Snap, Meta i Amazon już wcześniej wypuszczały okulary z kamerami, głośnikami i asystentami głosowymi. Ale nie zdobyły popularności. Ekran był malutki, bateria szybko się wyczerpywała, a same okulary były drogie i mało stylowe. Nowsze modele, takie jak Echo Frames od Amazonu, Ray-Ban Stories od Mety i pierwsze wersje Spectacles od Snap, ułatwiały słuchanie muzyki lub robienie zdjęć bez użycia rąk. Nadal jednak nie robiły niczego, czego nie można by było zrobić smartfonem. Teraz jednak, jak pisze CNN, postęp jest ogromny. Już teraz dzięki okularom Ray-Ban Meta AI użytkownicy mogą np. zapytać, czy papryczka, którą widzą w sklepie, jest ostra albo tłumaczyć rozmowy w różnych językach w czasie rzeczywistym. – Przez lata było wiele nieudanych prób – mówi Andrew Zignani, dyrektor ds. badań w ABI Research. – Ale teraz w końcu pojawiły się dobre koncepcje, które naprawdę działają.

Czytaj więcej

Technologie

AI wchodzi już w każdy kąt. Cyfrowy asystent najlepszym przyjacielem człowieka

Sztuczna inteligencja w szybkim tempie przyjmuje rolę „cyfrowego pomocnika”, źródła informacji, d...

Snap nie ujawnił wielu szczegółów dotyczących przygotowywanych okularów „Specs”, ale zapowiedział, że będą one „rozumieć otaczający świat”. „Mały smartfon ograniczał naszą wyobraźnię” – napisano na blogu Snap ogłaszającym nowy produkt. – „Zmusił nas do patrzenia w dół na ekran, zamiast w górę – na świat”.

Z kolei dyrektor generalny Mety, Mark Zuckerberg, podczas przesłuchania w sprawie antymonopolowej powiedział w kwietniu, że wierzy, iż inteligentne okulary mogą stać się kluczowe dla sposobu, w jaki ludzie korzystają z technologii. – Wierzymy, że przyszłość interakcji z treściami będzie coraz bardziej oparta na różnych formach AI, a ostatecznie także na inteligentnych okularach i hologramach – stwierdził.

Zakupy przez inteligentne okulary

Sprzedaż nowego produktu może pobudzić powiązanie z e-commerce. Za pośrednictwem Alipay+, usługi płatniczej Alibaby, chińskiego giganta e-commerce, przeprowadzono właśnie pierwszą na świecie udaną transakcję za pomocą inteligentnych okularów wyposażonych w asystenta AI. Pilotaż miał miejsce w Hongkongu, a użyto smart okularów Meizu StarV Snap. Globalne wdrożenie takiej funkcjonalności nastąpi jeszcze w tym roku. – Dzięki odblokowaniu możliwości płatności, inteligentne okulary szybko przekształcą się w urządzenie osobiste nowej generacji, takie jak telefon komórkowy – skomentował na łamach serwisu TechWire Asia Jiangming Yang, dyrektor ds. informatyki w Ant International.

Jak to może działać? Widzisz na ulicy kogoś w fajnej koszulce, patrzysz na nią i mówisz do wirtualnego asystenta: „Znajdź mi taką w e-sklepie, dobierz mój rozmiar i zapłać!”.

Firmy technologiczne nie chcą przegapić potencjalnego hitu. – Wielu ekspertów uważa, że smartfony zostaną kiedyś zastąpione przez okulary lub coś bardzo podobnego – mówi Jitesh Ubrani z IDC. – To nie stanie się dziś. Ale wydarzy się za kilka lat – i wszystkie te firmy chcą mieć pewność, że nie przegapią tej zmiany.