Czytaj także: Elon Musk łączy ludzki mózg ze sztuczną inteligencją
Zespół badaczy z Baylor Collage of Medicine w Teksasie, współpracując z kalifornijską firmą Second Sight stworzył Orion, urządzenie, które może okazać się rewolucją dla osób pozbawionych wzroku. Wynalazek, jako pierwszy na świecie całkowicie omija oczy czy nerw wzrokowy, a jednocześnie jest w stanie przesyłać obraz do niewidomego wprost do mózgu.
Pierwsi pacjenci są już po zabiegach i u wszystkich sześciu zabieg przebiegł zgodnie z planem, niewidomi odzyskali wzrok – poinformowali badacze na stronie Bayor College of Medicine. Urządzenie składa się z dwóch głównych elementów: okularów, w których znajduje się kamera rejestrująca obraz, oraz implantu wszczepionego w korę mózgową z tyłu czaszki. Sygnał obrazu z okularów trafia do mini komputera, który pacjent nosi na pasku (jest mniejszy niż przeciętny smartfon), tam obraz przetwarzany jest na impulsy elektryczne płynące do sześćdziesięciu elektrod znajdujących się w implancie, które oddziałują na odpowiednie obszary w mózgu.
Czytaj także: Biohacking, czyli początek ery cyborgów
Jeden z naukowców pracujących nad tym projektem, neurochirurg Daniel Yoshor tłumaczy zasadę działania Oriona: Za każdy pojedynczy punkt w naszym polu widzenia odpowiadają pojedyncze punkty w ośrodku wzroku w naszym mózgu, dzięki takiej wiedzy możemy niejako przetłumaczyć wzrok kamery tak, aby pobudzał odpowiednie punkty tym samym tworząc spójną wizję.