W związku z tym, że podniesione zostały prognozy wpływów z abonamentu w 2013 roku (z 401 mln zł na 529 mln zł) Polskie Radio powróciło do planów uruchomienia pakietu stacji naziemnego radia cyfrowego. Ma już na to zarezerwowane częstotliwości. Wczoraj przedstawiciele Polskiego Radia spotkali się w tej sprawie z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji. – Chcielibyśmy ruszyć z tym procesem od połowy roku, KRRiT chce nas w tym procesie wspierać .Wszystko będzie tu jednak zależało m.in. od poziomu wpływów z abonamentu – mówi Radosław Kazimierski, rzecznik Polskiego Radia. W harmonogramie mowa jest o pokryciu sygnałem całego kraju w 2023 roku, ale publiczny nadawca deklaruje, że chciałby to zrobić wcześniej.

Polskie Radio miałoby być merytorycznym operatorem pakietu radiowych stacji (zapewniałoby treści dla tej usługi), operator techniczny nowej usługi zostałby wybrany w drodze przetargu spośród firm dosyłających sygnał cyfrowy (Polskie Radio równolegle prowadzi testy cyfrowego radia w standardzie DAB+ wspólnie z Emitelem i Info-TV-Operatorem).

Cyfrowe radio naziemne, w przeciwieństwie do cyfrowej telewizji naziemnej, nie zastąpi w Polsce nadawania analogowego. Nie interesują się nim nadawcy komercyjni. – Nadawanie cyfrowe to przestarzała, nieefektywna, niemająca przyszłości technologia narażająca nadawców i ludzi na konieczność ponoszenia bezcelowych inwestycji. Radio publiczne oczywiście chętnie to zrobi,  ponieważ  daje jej to szanse wyciągnięcia dodatkowych pieniędzy publicznych . Grupa RMF będzie podejmować decyzje uzasadnione biznesowo – komentował Kazimierz Gródek, prezes Grupy RMF.