W przesłanym do rpkom.pl stanowisku czytamy:

KIGEiT nie podziela stanowiska PIIT w kwestii proponowanych zmian zapisów ustawy – Prawo telekomunikacyjne, odnoszących się do trybu odwoływania się od Decyzji Prezesa UKE do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK). Zdaniem KIGEiT, przepisy te – będące implementacją do polskiego porządku prawnego Dyrektywy ramowej – w obecnym brzmieniu dobrze oddają ducha przepisów UE. Obecnie obowiązujące unormowania są skutecznym narzędziem regulacyjnym w przypadku kształtowania relacji pomiędzy operatorami alternatywnymi i operatorami zasiedziałymi.

Wprowadzenie zmian proponowanych przez PIIT stwarza ryzyko, iż znacznie wydłuży się okres pomiędzy ewentualnym wstrzymaniem wykonania decyzji Prezesa UKE a merytorycznym rozstrzygnięciem SOKiK, czyli utrzymaniem w mocy, uchyleniem lub zmianą tej decyzji. W tym okresie strony pozbawione są podstawy prawnej do prowadzenia współpracy, bowiem wykonalność dotychczasowej decyzji zostaje wstrzymana, zaś kolejnej decyzji nie można wydać, gdyż byłaby to decyzja w tej samej sprawie. Jest to szczególnie dotkliwe dla operatorów alternatywnych, gdyż to z reguły oni muszą się zwracać do Prezesa UKE o wydanie decyzji zastępujących umowy o dostępie telekomunikacyjnym z operatorami zasiedziałymi. W ten sposób może zostać osłabione niezwykle ważne narzędzie regulacyjne sprzyjające kształtowaniu się konkurencji na rynku.

KIGEiT reprezentuje przede wszystkim interesy operatorów alternatywnych. PIIT kojarzony jest raczej z Telekomunikacją Polską i trzema dużymi sieciami komórkowymi.