China Mobile zakończyło przetarg dekady

Publikacja: 23.09.2013 12:28

Największy chiński (i globalny) operator komórkowy rozstrzygnął przetarg na 207 tys. stacji bazowych do sieci LTE-TDD. Jego wynik może wpłynąć na europejsko-chińskie relacje na rynku telekomunikacyjnym i na ewentualne postępowanie Komisji Europejskiej w sprawie domniemanego wsparcia Chin dla rodzimych producentów sprzętu telekomunikacyjnego: Huawei i ZTE.

Wartość przetargu, jaki zakończyło China Mobile szacowana jest na blisko 3,3 mld dolarów. Według nieoficjalnych informacji ponad połowę wartości zamówienia przypadło Huawei i ZTE (po ok. 25 proc. każdy). Na euroamerykańskich dostawców – Ericsson, Alcatel-Lucent i NSN – zaś około ? (po ok. 10 proc. każdy). Resztę zamówienia zrealizuje kilku mniejszych chińskich firm, a więc łącznie blisko 70 proc. środków, jakie wydatkuje China Mobile pozostanie w Kraju Środka (jeżeli informacje o wartości kontraktu są precyzyjne, to rywalizacja dostawców musiała być niezwykle ostra; 3,3 mld dolarów, to 2-4 razy mniej, niż szacunki przed przetargiem).

Nikt oficjalnie tego nie przyzna, ale do czasu rozstrzygnięcia przetargu Komisja Europejska miała wstrzymać się z decyzją, czy wszcząć formalne postępowanie wyjaśniające w sprawie Huawei i ZTE – czy nie stosowały one na europejskim rynku praktyk dumpingowych, i czy nie korzystały z proeksportowego wsparcia chińskiego rządu. Formalnie decyzję o wszczęciu postępowania zawieszono, do czasu „odbycia konsultacji ze stroną chińską”.

Ofensywa chińskich producentów jest jednym z powodów trudnej sytuacji tradycyjnych dostawców sprzętu telekomunikacyjnego, z którą radzi sobie jak na razie tylko Ericsson. Razem z Huawei dominuje on na rynku sprzętu do sieci LTE. Szacuje się, że obaj dostawcy kontrolują ok. ¾ tego rynku.

Europejskie firmy narzekają z kolei na formalne ograniczenia działalności na jakie natrafiają w Chinach i oczekują retorsyjnych działań Komisji Europejskiej. Stany Zjednoczone zamknęły rynek amerykański przed chińskimi dostawcami sprzętu telekomunikacyjnego pod pozorem zagrożenia dla bezpieczeństwa transmisji danych w sieci.

Komisja Europejska poinformowała o wątpliwościach odnośnie działań chińskich dostawców w maju br. Decyzję o rozpoczęciu formalnego postępowania miał podjąć w ciągu ok. 1 miesiąca.

Największy chiński (i globalny) operator komórkowy rozstrzygnął przetarg na 207 tys. stacji bazowych do sieci LTE-TDD. Jego wynik może wpłynąć na europejsko-chińskie relacje na rynku telekomunikacyjnym i na ewentualne postępowanie Komisji Europejskiej w sprawie domniemanego wsparcia Chin dla rodzimych producentów sprzętu telekomunikacyjnego: Huawei i ZTE.

Wartość przetargu, jaki zakończyło China Mobile szacowana jest na blisko 3,3 mld dolarów. Według nieoficjalnych informacji ponad połowę wartości zamówienia przypadło Huawei i ZTE (po ok. 25 proc. każdy). Na euroamerykańskich dostawców – Ericsson, Alcatel-Lucent i NSN – zaś około ? (po ok. 10 proc. każdy). Resztę zamówienia zrealizuje kilku mniejszych chińskich firm, a więc łącznie blisko 70 proc. środków, jakie wydatkuje China Mobile pozostanie w Kraju Środka (jeżeli informacje o wartości kontraktu są precyzyjne, to rywalizacja dostawców musiała być niezwykle ostra; 3,3 mld dolarów, to 2-4 razy mniej, niż szacunki przed przetargiem).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Rusza nowa aukcja 5G. Państwo chce od operatorów astronomiczną kwotę
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość