Skomplikowane są losy umowy Orange Polska i Polkomtela z lipca 2013 roku, na mocy której sieć Plus zgodziła się sprzedać konkurentowi niewielki (2,4 MHz) fragment pasma z zakresu 1800 MHz, oddzielający zasoby Orange i T-Mobile Polska.
Jak informowaliśmy Urząd Komunikacji Elektronicznej wydał decyzję zmieniającą rezerwację tych częstotliwości, wpisując w niej jako podmiot dysponujący pasmem Orange. Ponieważ decyzja miała rygor natychmiastowej wykonalności, teoretycznie 1 marca podmiotem dysponującym pasmem stał się Orange.
Ponieważ jednak Orange i T-Mobile w międzyczasie zawarły umowę o współdzieleniu częstotliwości, a w tle toczy się batalia o rozdysponowanie pasma z zakresu 800 MHz i 2600 MHz, Polkomtel stara się obecnie zablokować wykonanie lipcowej umowy.
3 marca operator sieci Plus złożył w urzędzie wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy oraz o wstrzymanie rygoru natychmiastowej wykonalności, podnosząc, że decyzja UKE obarczona jest istotnymi wadami wynikającymi z naruszenia przepisów prawa.
8 marca UKE wezwało Polkomtel do złożenia oświadczenia, czy modyfikuje wniosek w zakresie zmiany podmiotu uprawnionego do dysponowania częstotliwością. Nie mamy na razie informacji, co na pismo UKE odpowiedział operator sieci Plus.