Grupa Hawe wzięła od Polkomtela rurociąg w barterze

Publikacja: 02.09.2013 12:38

Około 42 mln zł przychodów przyniosły w I półroczu br. Grupie Hawe umowy barterowe Hawe Telekom z innymi operatorami – wynika z komentarza zarządu Hawe do sprawozdania za 6 miesięcy br. i uwagi audytora.

Zarząd Hawe zapewnia, że dokonano w ten sposób transakcji grupie niezbędnych, oszczędzając gotówkę.

Według menedżerów Hawe umowy tego typu były stosowane już wcześniej, choć na mniejszą skalę, a w I i II kwartale br. zostały zawarte z MNI i Polkomtelem. Nie podano, jak rozłożyła się wartość umów między tych dwóch kontrahentów telekomy.

Dominik Drozdowski, dyrektor zarządzający w Hawe tak skomentował kwestię transakcji: –  Pozyskaliśmy infrastrukturę, która jest nam potrzebna. Zapowiadaliśmy od dawna, że chcemy ją rozbudowywać jak najniższym kosztem.

Według niego Hawe brakowało infrastruktury światłowodowej na odcinku Warszawa – Biała-Podlaska. Dzięki umowie z Polkomtelem notowana na GPW firma zyskała do niej dostęp. – Jeśli coś od kogoś kupujemy, to staramy się też zrobić deal wiązany. W przypadku transakcji z Polkomtelem my sprzedaliśmy parę włókien i odkupiliśmy rurociąg na odcinku Warszawa-Biała Podlaska – powiedział Drozdowski. Według niego Hawe zidentyfikowało możliwość nabycia tego odcinka od Polkomtela i uzbrojenia go w światłowód i dostosowanie go do standardów swojej sieci w ubiegłym roku.

Ocenił, że forma transakcji pozwoliła Hawe zaoszczędzić gotówkę. – Z szacowanych prawie 20 mln zł wydatków, płacimy około 3,5-4,2 mln zł w gotówce – powiedział.

Dzięki tej relacji, grupa Hawe będzie mogło przejąć większą część ruchu głosowego zza wschodniej granicy.

W II kwartale br. przychody grupy Hawe wyniosły 33,5 mln zł, o 3 proc. więcej niż rok wcześniej, EBITDA 20,4 mln zł (wzrost o 176 proc.), a zysk netto 14,3 mln zł (wzrost o 149 proc.).

Jak tłumaczył Dariusz Jędrzejczyk, wiceprezes Hawe, skokowa poprawa wyników ma związek z kosztami, które grupa ponosiła rok temu.

– W II kw. 2012 restrukturyzowaliśmy Hawe Budownictwo, odchudzając je o ponad połowę (zatrudnienie spadło z 300 do 185 osób – red.) – powiedział Dariusz Jędrzejczyk.

– W tym roku liczymy na wyższe marże w tym segmencie dzięki rozliczaniu projektów Lubuska Sieć Szerokopasmowa – mówił Jędrzejczyk.

Krzysztof Witoń, prezes Hawe zaliczył do najważniejszych wydarzeń w grupie w I połowie br. uporządkowanie kwestii związanych z zadłużeniem krótkoterminowym.

Środki na spłatę długu grupa pozyskała z emisji obligacji. Jak powiedział Witoń, obligacje o łącznej wartości blisko 40 mln zł objęli inwestorzy indywidualni  i  instytucjonalni.

– Dziś rozpoczynamy kolejny program emisji obligacji na 10 mln zł – poinformował  Witoń. Według niego firma chciałaby zamknąć emisję do 15 września.

Z tych pieniędzy Hawe chce finansować m.in. pilota FTTH (trwają rozmowy o wyborze lokalizacji i operatora), ale nie tylko.

– Te środki częściowo chcielibyśmy przeznaczyć na zrealizowanie części inwestycji Warszawa-Biała- Podlaska. Przede wszystkim na wdmuchnięcie światłowodu. Planujemy że będzie to 72 par, ale myślimy jeszcze o zwiększeniu tej przepustowości – powiedział Witoń.

W całym I półroczu 2013 r. przychody grupy Hawe wyniosły 82 mln zł o 37 proc. więcej niż przed rokiem. Zysk netto powiększył się o 170 proc. do 39,5 mln zł.

Przychody z usług telekomunikacyjnych zanotowały 12-proc. wzrost  do 6,8 mln zł i stanowią niewielką część przychodów firmy.  – Nasze ambicje są większe – mówił  Jędrzejczyk.

Hawe pracuje nad refinansowaniem całego zadłużenia, które wynosi obecnie 165 mln zł. – Prace nad finansowaniem długoterminowym trwają. Prowadzimy wstępne rozmowy z bankami. Część dokumentacji mamy gotową – powiedział Witoń. Z jego słów wynikało, że Hawe liczy na zawarcie umów nad 10 lat i więcej oraz roczną kwarantannę w spłacaniu długu. – Chiński bank zażądał 20 proc. naszego equity i obiecał spłatę 80 proc. – powiedział też prezes Hawe.

Niezależnie od planu refinansowania całego zadłużenia Hawe pracuje nad  projektem FTTH, który chciałoby realizować z innymi inwestorami, np. operatorami.

– Po finansowanie na ten cel sięgnie niezależny wehikuł, działający być może w modelu otwartym, do którego potrzebny będzie inwestor finansowy.  Zadłużenie tego projektu nie będzie obciążało grupy – powiedział Witoń.

Z jego słów wynikało, że wehikuł, który może posłużyć do realizacji projektu FTTH może trafić do grupy w efekcie przejęcia.

Krzysztof Witoń poinformował też, że 9 września Hawe spodziewa się decyzji sądu co do możliwości zwolnienia grupy z wadium 5 mln zł w pozwie dotyczącym Internetu dla Mazowsza.  – Od tego uzależniamy nasze dalsze kroki.  Ustalimy z partnerami (TP-Teltech i Alcatel-Lucent – red.) co dalej – zapowiedział Witoń.

To oznacza, że Hawe nie jest jeszcze pewne, czy jego firma zależna – Otwarte Mazowieckie Sieci Szerokopasmowe – będzie procesować się o kontrakt, który wygrało konsorcjum KT Corp.

Około 42 mln zł przychodów przyniosły w I półroczu br. Grupie Hawe umowy barterowe Hawe Telekom z innymi operatorami – wynika z komentarza zarządu Hawe do sprawozdania za 6 miesięcy br. i uwagi audytora.

Zarząd Hawe zapewnia, że dokonano w ten sposób transakcji grupie niezbędnych, oszczędzając gotówkę.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość
Telekomunikacja
To ma być przełom w tworzeniu ultraszybkiego internetu 6G. Znika wielka przeszkoda
Materiał Promocyjny
Mobilne ekspozycje Huawei już w Polsce – 16 maja odwiedzi Katowice
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Telekomunikacja
Eldorado 5G dobiega końca, a firmy tną etaty. Co z Polską?