W czwartek rano Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował stanowiska otrzymane w toku dwóch fal konsultacji dokumentacji pierwszej w kraju aukcji częstotliwości 5G. – Aukcja za chwilę się zacznie – powiedział tego samego dnia prezes UKE Marcin Cichy posłom w Komisji Cyfryzacji, Innowacji i Nowych Technologii. Potwierdzają się więc nasze informacje, że start aukcji jest bliski. Operatorzy mówili nam nieoficjalnie, że spodziewają się go w przyszłym tygodniu.
Na rzecz konsumentów
Pierwsza fala konsultacji aukcji częstotliwości 3,4–3,8 GHz (w skrócie 3,6 GHz) zakończyła się w styczniu. Druga – 27 lutego. Opisywaliśmy większość najważniejszych zgłoszonych uwag i postulatów. Wśród analityków, a więc i inwestorów, największe emocje wzbudzał pomysł ministra cyfryzacji Marka Zagórskiego, aby UKE zmienił limit częstotliwości, które może wygrać w aukcji grupa kapitałowa, z jednego do dwóch bloków. W połączeniu z oceną państwowego Exatela, według którego procedura dystrybucji została źle przygotowana i nie zapewnia odpowiednio ostrej walki konkurencyjnej między operatorami, a docelowo ograniczy wpływy budżetowe – można było uznać, że rząd dąży do podniesienia wpływów z aukcji.
CZYTAJ TAKŻE: Aukcja 5G może już w przyszłym tygodniu. Apetyt samorządów
Przeciwko zmianie limitu opowiedziały się ostatecznie wszystkie sieci komórkowe, także Orange Polska, choć prezes telekomu Jean-François Fallacher mówił nam w wywiadzie, że firma byłaby zainteresowana dwoma blokami, gdyby cena minimalna spadła.
Regulator nie przychylił się do postulatu nadzorującego go ministra. Utrzymał też inne istotne warunki aukcji. – Aukcja, która za chwilę się zacznie, to: cztery bloki, utrzymane spectrum cap (limit pasma – red.), cena wywoławcza za blok na poziomie 450 mln zł – wyliczał Cichy. – Minister cyfryzacji zajął stanowisko, aby jeden operator mógł walczyć o więcej niż jeden blok. Prezes UKE rozstrzyga ten spór na korzyść konsumentów. Mamy bazę podzieloną po ok. 25 proc. między operatorów. Dajemy wszystkim równe szanse, aby wykorzystali to dobrodziejstwo – powiedział Cichy.