W przypadku szerokopasmowych sieci samorządowych szansa na sprzedaż oprogramowania jest tam, gdzie budową nie zajmują się operatorzy, tacy jak Telekomunikacja Polska, którzy mają już własne rozwiązania. W przypadku komercyjnych operatorów dostawcy mogą liczyć na popyt wśród małych graczy, choć także wśród największych zdarzają się podmioty bez takiego systemu.
Krzysztof Sidor z firmy informatycznej Globema ocenia, że takie firmy jak jego mogą liczyć w sumie na około 10 kontraktów wdrożeniowych przy okazji budowy sieci szerokopasmowych. Sama Globema, oferująca rozwiązanie Small World globalnego dostawcy General Electric sądzi, że może zdobyć jedną trzecią z nich. Sidor nie ukrywa jednak, że spółka już wycofała się z walki o pierwszy kontrakt, nie chcąc schodzić poniżej kosztów. O inne umowy konkurować będzie dalej z dwiema polskimi firmami: Suntechem i Fast Software. Systemy paszportyzacji nie są jednak integralnymi elementami projektów regionalnych.