3,6 mln zł kary dla operatorów z UOKIK za zmowę cenową przy pay-per-view

Według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów 11 operatorów sieci kablowych i satelitarnych odpowiada za to, że relacje sportowe w systemie pay per view kosztują w Polsce u wszystkich operatorów więcej niż 20 zł brutto. To zdaniem UOKiK zmowa cenowa, której inicjatorem był Cyfrowy Polsat (dostał najwyższą karę – 2,1 mln zł). PIKE i Cyfrowy Polsat się z tym nie zgadzają i zapowiadają odwołania, bo decyzja nie jest prawomocna

Publikacja: 28.08.2013 11:53

3,6 mln zł kary dla operatorów z UOKIK za zmowę cenową przy pay-per-view

Foto: ROL

Jak ustalił UOKiK, to Cyfrowy Polsat sporządził umowę z posiadającą prawa do nadawania relacji z meczów reprezentacji Polski w piłce nożnej spółką Sportfive.- Mamy dowody w postaci korespondencji elektronicznej potwierdzające, że to Cyfrowy Polsat przygotował umowę ze Sportfive, gdzie zapisane było, że minimalna cena skorzystania z tej transmisji będzie nie niższa niż 20 zł brutto. Potem tę samą umowę Sportfive podpisywał z innymi operatorami – mówi Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK.

Za to urząd ukarał 11 operatorów płatnej telewizji karami, które łącznie wyniosły 3,6 mln zł. – Nikt proponowanej przez Sportfive umowy nawet nie negocjował! Zgadzając się na warunki, operatorzy zrezygnowali z zachowania na rynku konkurencji – tłumaczyła Krasnodębska-Tomkiel.

Cyfrowy Polsat jako inicjator dostał najwyższą karę: 2,1 mln zł. Zwolniona z kar została natomiast spółka Sportfive, która zgodziła się współpracować z UOKiK przy prowadzeniu postępowania. Z tego samego powodu 30 proc. niższą karę dostała spółka Multimedia Polska (185 tys. zł).- Dostarczyła nam pewne informacje, w wyniku czego złagodziliśmy jej karę – mówiła prezes UOKiK.

PIKE: to Sportfive jest inicjatorem

Zwolnienie z kary Sportfive operatorzy uważają za niesprawiedliwe. – UOKiK nie chciał z nami rozmawiać, a naszym zdaniem to Sportfive był faktycznym inicjatorem w tej sytuacji i to on jest faktycznym monopolistą na rynku praw sportowych w Polsce, decydującym o cenach. Przecież TVP nie transmitowała relacji meczów polskiej reprezentacji właśnie dlatego, że zaproponowana jej za prawa do nadawania ich cena była zbyt wysoka – argumentuje Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej zrzeszającej operatorów kablowych. Izba wystosowała do UOKiK pismo, w którym pisze m.in., że ta część umowy prezentowanej przez Sportfive operatorom, która traktowała o wysokości opłat, nie podlegała negocjacji. – Daty zawarcia umów dowodzą, w jakim pośpiechu nawiązywano współpracę, nierzadko na parę godzin przed zaplanowanym wydarzeniem. Przykład UPC Polska pokazuje, że strony nawet nie miały czasu spotkać się przed zaplanowanym na 7 września 2012 r. pierwszym meczem polskiej reprezentacji, żeby dochować formy porozumienia – pisze PIKE w piśmie.

Pozostali ukarani operatorzy to UPC Polska (842 tys. zł kary) , Vectra (325,7 tys. zł kary), Toya (78,7 tys. zł kary), Inea (103,2 tys. zł kary), Echostar Studio ZTS Tele 4 (3,5 tys. zł kary), SGT (2,1 tys. zł kary), ZUA Antserwis (3 tys. zł), TK Antserwis (3,1 tys. zł) i „Asta-net” Asta Group (18,2 tys. zł kary). Wysokość kar zależała od poziomu przychodów firm, a nie od tego, jaką korzyść osiągnęły z oferowania pay per view.

Będą odwołania

Jak przyznała prezes Krasnodębska-Tomkiel, nie ma dowodów na to, że operatorzy wiedzieli o tym, że podpisują takie same umowy i że stoi za nimi Cyfrowy Polsat. – Nie jest to więc klasyczne porozumienie horyzontalne, jednak skutki tej sytuacji są takie same, jak w przypadku działania kartelu – uważa. Jak dodaje, Sportfive nie dlatego nie dostał kary, że jest „małą biedną firmą”, ale dlatego, że to przewiduje zasada łagodzenia kary w zamian za istotną pomoc w prowadzeniu postępowania. – Gdyby Cyfrowy Polsat zgodził się z nami współpracować, też mógłby dostać niższą karę, choć w jego przypadku o całkowitym zwolnieniu nie mogłoby być mowy, bo był inicjatorem całej sytuacji – mówiła.

Nie wiadomo na jakim etapie Sportfive zgodził się współpracować z UOKiK ani kto pierwszy zwrócił uwagę urzędu na kwestię umów. UOKiK podał, że wszczął postępowanie po skargach konsumentów i w wyniku lektury doniesień prasowych na temat kłopotów z transmisją pierwszych eliminacyj meczów reprezentacji Polski do Mundialu. W oświadczeniu, jakie Andrzej Placzyński, prezes Sportfive, przesłał do mediów, można przeczytać: „Sportfive jest gorącym orędownikiem szerokiej dostępności transmisji wydarzeń sportowych, w tym – przy użyciu nowoczesnych środków komunikacji. I ma nadzieję, że takie usługi będą nadal świadczone, z korzyścią dla dostawców usług, a przede wszystkim – konsumentów.  Zasady świadczenia tych usług muszą być jednak zgodne z prawem konkurencji”.

Cyfrowy Polsat uważa decyzję UOKiK za „rażąco niesprawiedliwą”. – Ukarane zostały podmioty, które zdecydowały się umożliwić dostęp do transmisji meczów przy wykorzystaniu nowoczesnych usług w sytuacji braku jakiejkolwiek alternatywy ze strony tradycyjnych mediów, w tym przede wszystkim telewizji publicznej. Kary zaś uniknął podmiot, który dysponował wyłącznymi prawami do transmisji i którego żądań finansowych nie była w stanie zaakceptować nawet telewizja publiczna – napisał Cyfrowy Polsat w oświadczeniu.

Jak podał Dominik Libicki, prezes spółki, firma będzie się odwoływać od decyzji urzędu.

Jak ustalił UOKiK, to Cyfrowy Polsat sporządził umowę z posiadającą prawa do nadawania relacji z meczów reprezentacji Polski w piłce nożnej spółką Sportfive.- Mamy dowody w postaci korespondencji elektronicznej potwierdzające, że to Cyfrowy Polsat przygotował umowę ze Sportfive, gdzie zapisane było, że minimalna cena skorzystania z tej transmisji będzie nie niższa niż 20 zł brutto. Potem tę samą umowę Sportfive podpisywał z innymi operatorami – mówi Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Telekomunikacja
Kto zmiecie SMS-y? Do tych rozwiązań komunikacyjnych należy przyszłość
Materiał Promocyjny
Stabilność systemu e-commerce – Twój klucz do sukcesu
Telekomunikacja
Do których sieci komórkowych przenoszą się Polacy? Zwycięzca jest jeden
Telekomunikacja
Rusza nowa aukcja 5G. Państwo chce od operatorów astronomiczną kwotę
Telekomunikacja
Uwaga na nowe pułapki w roamingu. Jak za granicą łączyć się taniej lub za darmo
Telekomunikacja
Gigant ogłasza przełom w łączności. To zupełnie nowa jakość