2014 rok przyniesie kumulację fuzji i przejęć na telekomunikacyjnym rynku w Polsce

Rpkom: Jaki będzie 2014 rok na rynku fuzji i przejęć w telekomunikacji w Polsce?

Tom Ruhan: – Przyszły rok może przynieść kumulację transakcji fuzji i przejęć na telekomunikacyjnym rynku w Polsce. Przede wszystkim, będziemy mieć do czynienia z finalizacją dużych procesów rozpoczętych w 2013 roku, takich jak zakup Emitela przez Alinda Capital Partners, Polkomtela przez Cyfrowy Polsat, czy GTS-u przez Deutsche Telekom.

Realizacji tej ostatniej transakcji nie spodziewałbym się przy tym szybko. Komisja Europejska, która wyrażać będzie zgodę na tę operację, będzie musiała ocenić jej wpływ na kilka rynków Europy Środkowowschodniej i o ile nie spodziewam się, aby miała zastrzeżenia do konsolidacji np. w Rumunii, o tyle nie jest pewne, co zdecyduje w przypadku Węgier.

Komisja może zażądać realizacji dodatkowych zobowiązań od kupującego, podobnie jak UOKiK od właściciela UPC, gdy wydawał decyzję w sprawie konsolidacji sieci Aster. Na pewno też można oceniać, że zdarzenia na polskim rynku będą zależały od decyzji podejmowanych na szczeblu globalnym: w Europie i poza nią.

A propos: oczekiwano, że Komisja Europejska opublikuje dodatkowy dokument poświęcony właśnie konsolidacji rynku telekomunikacyjnego. Powstał?

– Nie powstał i nie spodziewam się, aby Komisja taki dokument przygotowała. Wskazują na to chociażby słowa Roberto Violi, bliskiego współpracownika Neelie Kroes. Niedawno nazwał on „nieporozumieniem” interpretację, zgodnie z którą Bruksela przygotowując rozporządzenie o jednolitym rynku europejskim miałaby sprzyjać konsolidacji operatorów w Unii Europejskiej.

Wydaje się też, że komisarz Neelie Kroes nie udało się wygrać wojny, którą prowadziła na wielu – być może na zbyt wielu – frontach.  Rada Europy skupia się na innych sprawach. Litwa w końcówce kadencji prezydencji też nie wykazuje entuzjazmu, aby wprowadzać zmiany, większość ministrów krajów UE mających w tece telekomunikację ma wobec rozporządzenia szereg obiekcji. W tej sytuacji zgoda Parlamentu Europejskiego wydaje się mało prawdopodobna. Jeśli zaś taka zgoda będzie, to dla dokumentu zdecydowanie bardziej kompromisowego, o o wiele mniejszej sile rażenia.

Jakie będą konsekwencje takiego obrotu sprawy dla rynku fuzji i przejęć w Polsce?

– Spojrzałbym na tę kwestię przede wszystkim z punktu widzenia niedawnych głosów o możliwej fuzji Orange i Deutsche Telekom. Rynki, na których działają te międzynarodowe grupy częściowo się uzupełniają, ale jest jeden duży kraj, gdzie decyzja podjęta na szczeblu globalnym oznaczałaby zapewne konieczność sprzedaży którejś z sieci komórkowych połączonych firm.

A co z mniejszymi i średnimi operatorami w Polsce? Doradcy inwestycyjni sądzą, że przyszły rok przyniesie przetasowania wśród nich.

– Na trudnym rynku takie operacje są naturalna rzecz.

Prywatyzacja?

– Wiadomo już, że na rynek może wrócić TK Telekom. Nie wykluczałbym, że po przejęciu GTS-u zainteresuje się nim T-Mobile, jako nowy właściciel firmy, korzystającej z infrastruktury TK. Pytanie też, czy zmiany w zarządzie PGE zaowocują zmianą podejścia do aktywów telekomunikacyjnych tej grupy, czy też nowy prezes uzna koncepcję poprzednika – Krzysztofa Kiliana, który widział  miejsce i planował rozwój Exatela w Grupie PGE.

Deloitte przewiduje, że najwięcej działo będzie się w segmencie telewizji kablowych. Multimedia wracają na giełdę, zapewne właśnie po to, aby dalej konsolidować rynek, a może po to, aby się sprzedać inwestorowi. Coraz częściej krążą też pogłoski o przymiarkach do sprzedaży UPC Polska.

– Właściciel UPC, Liberty Global buduje coraz silniejszą pozycję w krajach Beneluksu, Wielkiej Brytanii i Niemczech, czyli na rynkach, gdzie ARPU jest kilkukrotnie wyższe niż w krajach Europy Środkowowschodniej, w tym w Polsce. Nie zdziwiłbym się, gdyby zapadła decyzja o sprzedaży tych ostatnich aktywów. Pytanie tylko, kto mógłby je kupić?

Powiedziałabym, że Orange, który nie ukrywa, że interesują go takie aktywa…

– W kontekście przymiarek do fuzji z DT ja powiedziałbym raczej, że bardziej prawdopodobnym kandydatem byłby Vodafone. Chociażby dlatego, że nie waha się budować biznesów opartych o różne technologie, podobnie zresztą jak my.

Przykładem takiego podejścia jest rynek niemiecki, gdzie Vodafone jest właścicielem zarówno odpowiednika polskiego TK Telekom, sieci telewizji kablowej Kabel Deutschland, jak i korzysta z regulowanej oferty DT. Teza, że to Vodafone kupi część aktywów UPC ma jednak jedną wadę. Vodafone jest dziś nieaktywny na rynku fuzji i przejęć.

Z jednej strony kończy transakcję w USA z Verizon Wireless, z drugiej czeka na decyzję AT&T, który może go przejąć. Jeśli tak się stanie, to od dalszych planów AT&T zależeć już będzie udział Vodafone dalszej konsolidacji europejskiego rynku. Wszystko to jednocześnie wpłynie na układ w Polsce.

Dużą wartość może mieć potencjalnie transakcja sprzedaży P4, operatora sieci Play.

– Moim zdaniem P4 nie będzie przedmiotem transakcji w nadchodzącym roku.

A co stanie się z Netią?