– Wciąż poszukujemy nowych możliwości biznesowych w krajach, w których już działamy, jak i w sąsiadujących. Publicznie informowaliśmy o zainteresowaniu Polkomtelem w Polsce. Jednakże każda potencjalna możliwość będzie bardzo ostrożnie szacowana, aby sprostać naszym strategicznym i finansowym kryteriom opłacalności – podała w dzisiejszym komentarzu do sprawozdania finansowego za I kwartał 2011 r. szwedzko-fińska TeliaSonera. Obok innego skandynawskiego operatora, Telenora, jest jedynym zagranicznym inwestorem branżowym, jaki zainteresował się operatorem sieci Plus.

Dla obu Polska jest naturalnym terenem ekspansji. Rywalizują oni między sobą w krajach skandynawskich. TeliaSonera działa także w republikach bałtyckich, w Rosji na Bliskim i Środkowym Wschodzie. Telenor natomiast na Bałkanach i na Dalekim Wschodzie. Telia, jeszcze przed połączeniem z Sonerą, była udziałowcem Netii.

Przejęcie Polkomtela miałoby większy wpływ na TelięSonerę, ponieważ zwiększyłoby skonsolidowane przychody grupy o 40 proc. Telenor jest cztery razy większą firmą (szóstym pod względem liczby użytkowników operator komórkowy na świecie) od TeliiSonery. Przychody Polkomtela stanowiłyby 15 proc. przychodów całej grupy.