Europa: ręczne sterowanie regulacjami

Od pewnego czasu obserwuję ogromną nerwowość w regulacjach proponowanych przez Komisję Europejską. Wynika ona, moim zdaniem, z propagandowego znaczenia celów inwestycyjnych, o których mówi Komisja. Zwyciężają tam politycy, ratujący kiepską kondycję Wspólnoty za pomocą planów, które mogą liczyć na popularność zarówno pośród przedsiębiorców, jak i w społeczeństwie, a jednocześnie pozwalają się politycznie „pożywić” krajowym przywódcom. Nie mam nic przeciwko uprawianiu polityki, o ile pozostaje na poziomie politycznym i nie wpływa na regulacje. Komisja powinna jednak zastanowić się nad kreowanymi przez siebie samą wynaturzeniami w relacji: regulacje – polityka

Publikacja: 20.03.2013 14:00

Europa: ręczne sterowanie regulacjami

Foto: ROL

Do tej pory regulatorzy byli od regulowania, czyli wspierania konkurencji, dobrobytu konsumentów i rozwoju infrastruktury. Dzisiaj w modzie jest podporządkowanie regulacji inwestycjom. Nie kwestionując związku jednego i drugiego celu, uważam, że Komisja miota się zarówno wydając decyzje dla poszczególnych krajów, jak polityczne dokumenty:  komunikaty i zalecenia. Przykładem może być Polska.

Za dużo propagandy

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Telekomunikacja
Na Księżycu powstanie sieć komórkowa. Technologię przygotowała Nokia
Materiał Promocyjny
W zasięgu bezpiecznej przyszłości
Telekomunikacja
Do kogo przenosili się klienci sieci komórkowych w 2024 r.? Ten operator rozbił bank
Materiał Promocyjny
W domu i poza domem szybki internet i telewizja z Play
Materiał Promocyjny
Cyfrowe rozwiązania dla budownictwa
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem