Z problemem takim zmaga się np. sieć handlowa Biedronka, która otwiera w Polsce około 200 sklepów rocznie, lokalizowanych w większości przypadków na prowincji. – W Polsce jest spory problem z sieciami ostatniej mili i to odczuwamy. Połowa z otwieranych rocznie sklepów nie ma łącza stałego i musimy korzystać z technologii radiowej i satelitarnej. Dlatego nasze sklepy są przystosowane do funkcjonowania w systemie offline. Tak jest bezpieczniej – mówił Wojciech Józefowski, dyrektor ds. IT z Jeronimo Martins Dystrybucja (JMD). Dodał, że można porozumieć się z operatorem, by dociągnął tam sieć, ale to trwa a sklep musi działać.
Jerzy Frydlewicz, dyrektor IT w Banku Gospodarki Żywnościowej stwierdził, że w bank trudno byłoby sobie wyobrazić bez sprawnie działającej sieci teleinformatycznej. Na niej bowiem opiera się praca callcenter, systemu transakcyjnego, czy usługi bankowości elektronicznej. – Struktura kosztów telekomunikacyjnych się jednak zmienia. Mniej płaci się za połączenia telefoniczne, ale wzrasta zapotrzebowanie na usługi przesyłu danych – powiedział Jerzy Frydlewicz.
Trend te potwierdził Maciej Łopaciński z firmy Agora TC, która jest odpowiedzialna za dostarczenie usług telekomunikacyjnych dla grupy wydawniczej Agora i m.in. negocjuje umowy z operatorami telekomunikacyjnymi. – Ceny usług telefonicznych i internetowych, jakie płacimy, w ostatnim okresie mocno spadły. Naszą pozycję negocjacyjną poprawiło, to zrezygnowaliśmy z wymiany aparatów telefonicznych co dwa lata i kupujmy je niezależnie od usług telekomunikacyjnych. Same urządzenia może kupić u operatora lub w Media Markt. To przyniosło nam spore oszczędności – mówił Maciej Łopaciński. Na podobnej zasadzie, jak mówi Wojciech Józefowski, Biedronka raczej nie korzysta z łączonych ofert: sprzęt sieciowy plus usługi telekomunikacyjne. Woli je kupować osobno.
Jerzy Frydlewicz mówił, że dziś operatorzy coraz częściej przychodzą do jego banku i namawiają go do oferty cloud computing. – Zastosowanie tego modelu korzystania z usług teleinformatycznych ogranicza w naszym przypadku prawo i regulacje. Nie możemy np. przenieść baz danych osobowych do „chmury” – tłumaczył Frydlewicz. Dziś jego bank korzysta w coraz większym zakresie z usług wirtualizacji. – To daje nam szansę na oszczędności i zmniejszenia ilości używane sprzętu – podkreślił Jerzy Frydlewicz.
Wojciech Józefowski ujawnił natomiast, że do jego firmy operatorzy coraz częściej zwracają się z ofertą usług integratorskich i chcą mu sprzedawać pakiety usług . – My nie chcemy z tego korzystać, bo zakup pakietów usług jest przeważnie droższe, a w zakresie integracji operatorzy dopiero zdobywają doświadczenie. Są dobrzy w integracji własnych zasobów, ale świadczenie tego typu usług dla firm zewnętrznych, to co innego. My zresztą wolimy budować sami kompetencje w tym zakresie – tłumaczył Józefowski. Zdradził on też, że Biedronka przygotowuje się do wejścia w e-handel i otwarcia kanału sprzedaży internetowej. – Musimy być przygotowani pod względem infrastruktury teleinformatycznej na taki krok, bo e-comerce zyskuje coraz bardziej na znaczeniu – stwierdził Józefowski. Wtedy automatycznie sieć handlowa będzie potrzebowała łączy internetowych o większej przepustowości i sprzętu, który będzie w stanie obsłużyć ten ruch.