Aktualizacja: 21.11.2024 17:49 Publikacja: 30.05.2022 11:54
Foto: SeongJoon Cho – Bloomberg
Zadbają o to nie tylko gogle VR i rękawice heptyczne, pozwalające dotknąć i poczuć wirtualnego przedmiotu, ale też specjalne zestawy, które wejdą w reakcję z naszymi językami, ustami i zębami. Naukowcy już pokazali rozwiązanie, które umożliwia w trakcie gry VR, poczuć pająka chodzącego po naszej twarzy czy imitować mycie zębów.
Za projektem stoją badacze z Carnegie Mellon University (CMU) – stworzyli urządzenie, które podłącza się do gogli VR. Gadżet kieruje fale ultradźwiękowe na usta użytkownika. Testujący to rozwiązanie opowiadali m.in., że czuli kropelki wody, choć deszcz był całkowicie wirtualny. Zespół z Human-Computer Interaction Institute w CMU przekonuje, że stworzenie takiej technologii jest stosunkowo proste, gdyż usta mają ponad milion zakończeń nerwowych (poza opuszkami palców są one najbardziej wrażliwą częścią ciała), zatem doskonale nadają się do odbierania dotykowej informacji zwrotnej, która przekształca sygnały elektryczne na wrażenia dotykowe w grach VR. Co ważne, gadżetu nie trzeba nakładać na twarz, a wystarczy montować pod goglami – działa zdalnie wysyłając fale ultradźwiękowe na usta, język
Firmy coraz częściej wykorzystują VR, aby usprawniać procesy szkoleniowe oraz poprawiać obsługę klienta, a w sektorze ubezpieczeń tworzyć realistyczne symulacje ryzyk w celu optymalizacji oferty i obsługi roszczeń.
Twórca jednego z najpopularniejszych i najstarszych urządzeń Apple ostrzega przed powstającym metawersum, czyli wirtualnym światem, nad którym pracuje spółka Meta, właściciel Facebooka.
Liczymy, że w ciągu dekady w realiach metawersum funkcjonować może nawet do 1 mld ludzi. Mówimy więc o zjawisku globalnym – przekonuje Robert Bednarski, dyrektor Meta Platforms w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
W świecie metawersum już swoje pozycje okupują nowi „magnaci ziemscy”. Cyfrowe nieruchomości sprzedają się jak ciepłe bułeczki, a wartość niektórych transakcji może przyprawić o zawrót głowy.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Portl, startup z Los Angeles, pracuje nad nowatorskim urządzeniem do tzw. holoportacji. Chodzi o ekran do internetowej komunikacji, które umożliwi przesyłanie obrazu w trójwymiarze.
Projekt rozwijany przez Wordware, spółkę założoną przez Filipa Kozerę, może być rewolucją w tworzeniu narzędzi sztucznej inteligencji. Międzynarodowi inwestorzy zdecydowali właśnie wyłożyć na niego fortunę.
Europejki pracujące w branży technologicznej wciąż zmagają się z wieloma problemami. Luka płacowa jest tylko jednym z nich. Mało optymistycznych danych na temat sytuacji kobiet działających w tym sektorze dostarcza najnowszy raport firmy Atomico.
Aplikacja Pro Speed Test miała być pomocą przy reklamacjach jakości stacjonarnego internetu. Od kilku tygodni nie ma już certyfikatu Urzędu Komunikacji Elektronicznej. I nie ma go dziś nikt. Co planuje regulator?
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Automatyzacja rozliczeń podatkowych jest wymuszona prawem, ale może przynieść też korzyści dla samych podatników.
Pomysł stworzenia funduszu innowacji pod egidą resortu obrony i mocne zaangażowanie armii w rozwój technologii sztucznej inteligencji to kierunki, które zdaniem ekspertów mogłyby zwiększyć nasze bezpieczeństwo. Jest jednak „ale”.
Wzrost aktywności akwizycyjnej w Europie powinien przełożyć się na zainteresowani polskimi firmami IT.
Czasy się zmieniają, a prawnicy specjalizujący się w ochronie danych osobowych nadal twierdzą, że to Urząd Ochrony Danych Osobowych powinien kontrolować dane i sztuczną inteligencję.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas