Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 30.06.2025 13:47 Publikacja: 27.06.2022 15:39
Foto: SeongJoon Cho – Bloomberg
Historia sukcesu Lock.me może być cenną lekcją dla innych startupów. Spółka z Wrocławia, która stworzyła platformę dla escape roomów (tzw. marketplace), powstała w tym samym okresie, kiedy zaczęła się wielka popularność takiej formy rozrywki w naszym kraju, a więc na przełomie 2014 i 2015 r. Dzisiaj rozwiązanie opracowane przez Bartosza Idzikowskiego i Jakuba Cabana dla wielu firm z tej branży jest filarem sprzedaży. A na tym nie koniec - Lock.me organizuje „mistrzostwa świata” escape roomów (co roku wydarzenie gromadzi blisko 3 tys. uczestników), współtworzy serię gier planszowych Escape Tales (ok. 150 tys. sprzedanych egzemplarzy od Azji, przez Europę, po USA), czy - razem z BlueKey i Gamedust - rozwija platformę VR dla prowadzących pokoje zagadek na całym świecie. Przy tym wrocławski biznes wciąż działa w modelu startupowym i prowadzony jest przez kameralny, 6-osobowy zespół.
Nowoczesne kabiny, panoramiczne okna, cena od 79 euro – niemiecki start-up Nox Mobility planuje rewolucję na tor...
Start-up Seecoin wdraża nowatorski system, który pozwoli reklamodawcom wejść w interakcję z odbiorcami. Jego twó...
Firma, która opracowuje systemy AI i drony uderzeniowe, dość niespodziewanie stała się jedną z najcenniejszych u...
Twórca start-upu Jetson One Tomasz Patan wprowadza na rynek kolejną wersję pojazdu, o którym jest już głośno na...
Proces cyfryzacji nabiera tempa także w polskiej gospodarce. Od menedżerów i pracowników będzie wymagał nowych k...
Polski youtuber i przedsiębiorca postanowił, opierając się wyłącznie na sztucznej inteligencji, zbudować od pods...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas