Aktualizacja: 11.05.2025 05:55 Publikacja: 13.12.2022 01:27
Sztuczna inteligencja uczy się na naszych zdjęciach. Zachowania AI wciąż budzą kontrowersje
Foto: shutterstock
Rasistowskie ciągoty algorytmów czy wykorzystywanie możliwości sztucznej inteligencji do tworzenia kontentu dla dorosłych to coraz poważniejszy problem w kontekście AI. Teraz mierzą się z nim twórcy aplikacji do modyfikacji zdjęć, która stała się przebojem internetu. Ale zespół Lensa AI, bo o nim mowa, mogą mieć problem także z tym, że „uczą” swoją sztuczną inteligencję na zdjęciach i obrazach należących do innych osób, w tym twórców i artystów, nie płacąc im za ich prace. Dodatkowo niesmak może budzić też fakt, że firma, która stworzyła apkę, wykorzystuje do tworzenia płatnych „przeróbek” zdjęć ogólnodostępne, darmowe oprogramowanie.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Trzy Polki zdigitalizowały biznes oparty na igle i nitce, pokazując, że innowacją mogą być tradycyjne usługi kra...
Rodzima firma rozwija aplikację, która ma identyfikować w produktach przemysłowych szkodliwe substancje. Wystarc...
To rewolucja w świecie online – Polacy pracują nad technologią, która pozwoli poczuć uścisk dłoni rozmówców będą...
Połączyli modę i algorytmy sztucznej inteligencji – stworzyli unikalny produkt, po który sięgają internetowi twó...
Specjaliści od sztucznej inteligencji z Krakowa opracowali Trump Sentiment Index, darmowe narzędzie AI do śledze...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas