Polska wyrzutnia bezzałogowców. Pierwsza na świecie taka technologia

To pierwszy w pełni autonomiczny dron, który nie wymaga konfiguracji ani obsługi pilota. Stoi za nim start-up z Krakowa, który chce zrewolucjonizować operacje obronne i ratunkowe.

Publikacja: 22.10.2024 07:26

Gdy czujniki ruchu wykryją człowieka, dron od DefendEye automatycznie wystartuje, przeszuka teren, z

Gdy czujniki ruchu wykryją człowieka, dron od DefendEye automatycznie wystartuje, przeszuka teren, zidentyfikuje cele, a nawet może je śledzić. Bezzałogowiec również sam bezpiecznie wyląduje

Foto: mat. pras.

Twórcy projektu przekonują: to jest pierwsza na świecie tego typu technologia. Bezzałogowiec start-upu DefendEye od początku został zaprojektowany z myślą o wsparciu operacji ratunkowych i obronnych, a także o szerokim zastosowaniu w branży cywilnej. System, wykorzystujący technologię AI oraz własne kontrolery lotu, umożliwia bezpieczny monitoring z powietrza, bez potrzeby konfiguracji urządzenia czy angażowania wyszkolonych pilotów. Co ciekawe, technologia krakowskiej firmy jest w stanie niezwykle szybko zidentyfikować człowieka z powietrza, dzięki widokowi stosującemu odpowiednie znaczniki w czasie rzeczywistym. A to pozwala operatorowi zrozumieć np., gdzie znajdują się poszukiwane osoby. Rozwiązanie sprawdzi się też w misjach związanych z gaszeniem pożarów (strażacy mogą natychmiast wystrzelić drona, aby ocenić temperaturę i zidentyfikować źródła ognia), ratownictwie morskim (natychmiastowa lokalizacja osób za burtą), a także w rolnictwie (monitoring upraw oraz nadzór nad zwierzętami hodowlanymi) czy w inspekcji infrastruktury (lokalizowanie awarii przewodów energetycznych i monitorowanie postępów na placach budowy).

Wystartuje z plecaka lub z ogrodzenia

Za dronem tzw. podwójnego zastosowania (służy do celów cywilnych oraz wojskowych), który nie tylko samodzielnie lata, ale także realizuje powierzone mu misje, stoi zespół kierowany przez seryjnego przedsiębiorcę Jamesa Buchheima. Projekt adresowany do firm, jednostek wojskowych, sił bezpieczeństwa i służb ratunkowych – w przeciwieństwie do tradycyjnych bezzałogowców – nie wymaga ani skomplikowanej konfiguracji, ani specjalistycznych umiejętności do obsługi. Dron potrafi samodzielnie wystartować, przeszukać teren, zidentyfikować cele i je śledzić, a następnie bezpiecznie wylądować. Technologia sama identyfikuje ludzi z powietrza, tym samym DefendEye eliminuje konieczność dłuższej analizy, „co dokładnie widać na obrazie”. Buchheim podkreśla, iż tak zaawansowany poziom autonomii znacząco upraszcza operacje, redukując potrzebę szkolenia operatorów i pozwalając na szybkie reagowanie w sytuacjach kryzysowych.

Czytaj więcej

Polski dron łowca upoluje wrogie bezzałogowce. Niszczy je w zaskakujący sposób

Zespół DefendEye stworzył także dedykowaną wyrzutnię startową (Launch Tube), której kompaktowe rozmiary umożliwiają łatwe przenoszenie w plecaku lub montaż na stałych elementach, takich jak ogrodzenia czy budynki. Zintegrowana z czujnikami ruchu wyrzutnia może automatycznie uruchamiać drona, gdy wykryje ruch lub obecność człowieka w promieniu 20–50 metrów, co zapewnia natychmiastową reakcję (bez konieczności ludzkiej interwencji). Krakowski start-up wskazuje, iż dzięki temu system ten doskonale sprawdza się w ochronie obwodowej, kontroli granic oraz działaniach kryzysowych.

DefendEye zaprojektował własne kontrolery lotu, które pozwalają sztucznej inteligencji w pełni kontrolować operacje lotnicze. Buchheim zauważa, że wysoki poziom autonomiczności, w połączeniu z wykorzystaniem niskokosztowych, biodegradowalnych i ekologicznych materiałów, gwarantuje przystępny poziom cenowy i szeroką funkcjonalność. Mimo niskich kosztów produkcji dron wyposażony jest w szereg nowoczesnych rozwiązań, m.in. kamerę noktowizyjną i system AI (dzięki czemu jest zdolny wykrywać obiekty z wysokości nawet 100 metrów). Bezzałogowiec, po zlokalizowaniu, jest w stanie automatycznie podążać za człowiekiem i dostarczać dane. Jak dodaje współtwórca DefendEye, zaletą jest lekka konstrukcja, wynosząca poniżej 250 gramów.

Szukanie finansowania dla DefendEye

– Jesteśmy przekonani, że nasze rozwiązanie zrewolucjonizuje rynek dronów. Jego pełna autonomiczność, w tym start, gwarantuje wiele zastosowań – mówi James Buchheim. – Połączenie wbudowanej AI i prostego, lecz inteligentnego systemu startowego tworzy nowy ekosystem w przestrzeni dronów, pozwalając nam szybciej, taniej i bardziej efektywnie odnajdywać ludzi – dodaje.

Start-up jest na etapie zamykania pierwszej rundy finansowania. Jak się dowiedzieliśmy, uczestniczy w nim grono międzynarodowych inwestorów. Przedstawiciele spółki przekonują, iż pozwoli to na zdecydowane zwiększenie wolumenu produkcji i na to, by w pełni wejść na globalny rynek. W DefendEye zaznaczają, że w najbliższych latach drony, a szczególnie te pracujące autonomicznie, realizując powierzone im misje, będą odgrywać kluczową rolę w wielu sektorach. – Ich zastosowanie może zrewolucjonizować nie tylko sektor przemysłowy, obronności i bezpieczeństwa, ale także przyczynić się do szybszego i bardziej efektywnego reagowania w sytuacjach kryzysowych – dodaje Buchheim, który wcześniej zbudował również takie start-upy, jak StickNFind, Bluvision czy Moneza.

Twórcy projektu przekonują: to jest pierwsza na świecie tego typu technologia. Bezzałogowiec start-upu DefendEye od początku został zaprojektowany z myślą o wsparciu operacji ratunkowych i obronnych, a także o szerokim zastosowaniu w branży cywilnej. System, wykorzystujący technologię AI oraz własne kontrolery lotu, umożliwia bezpieczny monitoring z powietrza, bez potrzeby konfiguracji urządzenia czy angażowania wyszkolonych pilotów. Co ciekawe, technologia krakowskiej firmy jest w stanie niezwykle szybko zidentyfikować człowieka z powietrza, dzięki widokowi stosującemu odpowiednie znaczniki w czasie rzeczywistym. A to pozwala operatorowi zrozumieć np., gdzie znajdują się poszukiwane osoby. Rozwiązanie sprawdzi się też w misjach związanych z gaszeniem pożarów (strażacy mogą natychmiast wystrzelić drona, aby ocenić temperaturę i zidentyfikować źródła ognia), ratownictwie morskim (natychmiastowa lokalizacja osób za burtą), a także w rolnictwie (monitoring upraw oraz nadzór nad zwierzętami hodowlanymi) czy w inspekcji infrastruktury (lokalizowanie awarii przewodów energetycznych i monitorowanie postępów na placach budowy).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Google wsparło polską firmę. Blisko chce odmienić opiekę i leczenie dzieci
Cykl Partnerski
Przejście do nowej energetyki musi być bezpieczne
Biznes Ludzie Startupy
Kombinezony ochronne mogą szkodzić. Polak rozwiązał ten problem
Biznes Ludzie Startupy
Kryształowa kula dla biznesu. Narzędzie tej polskiej fimy przewidzi skutki decyzji
Biznes Ludzie Startupy
Nie Bruksela, a Polacy chcą teraz karmić robakami. Mają więcej białka i witamin
Biznes Ludzie Startupy
Ten materiał zastąpi plastikowe torby? W Szkocji wpadli na zaskakujący pomysł