Nad Wisłą powstanie holding firm z branży dronowej i satelitarnej. Trzy spółki technologiczne SatRev, Reakto i Reakto Drone Services podpisały właśnie list intencyjny w tej sprawie. Jak zapewniają, połączenie technologii kosmicznych i bezzałogowych pozwoli zaoferować klientom rządowym i przemysłowym kompleksowe systemy obserwacyjne, ale też i zupełnie nowe możliwości.
Powstanie nowy system obserwacyjny
SatRev to znany już na arenie międzynarodowej podmiot z branży kosmicznej – specjalizuje się w tworzeniu systemów obserwacyjnych, obejmujących zaawansowane satelity i oprogramowanie do analizy danych. Wystarczy wspomnieć, że współpracuje m.in. ze SpaceX, oraz rządami Omanu, Gujany, Rwandy, Australii i Indonezji. Reakto to z kolei rodzimy producent systemów bezzałogowych. Jego drony wykorzystywane są do ochrony mienia, czy inspekcji BHP, zaś Reakto Drone Services dostarcza rozwiązania dla sektora zbrojeniowego. Flagowym produktem tej ostatniej spółki jest K-Crusher – system autonomicznej neutralizacji wrogich dronów kamikaze oraz bezzałogowców bombowych. Rozwiązanie to na ostatnim Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego wpadło w oko dowództwu Wojsk Obrony Terytorialnej.
Czytaj więcej
SpaceX, kosmiczna firma Elona Muska, wyniosła w sobotę na orbitę szczególny ładunek. W lukach rakiety Falcon 9 znalazło się kilkadziesiąt małych satelitów, w tym dwa polskie, za którymi stoją firmy SatRev i KP Labs. Dlaczego to wyjątkowa misja?
Teraz te trzy specjalistyczne spółki łączą siły przy wsparciu firm JRH ASI i AMM Global, które zapewnią inwestycyjny parasol temu przedsięwzięciu. Wojciech Stawiarski, prezes Reakto, nie ukrywa, że utworzenie holdingu pozwoli zaoferować zupełnie nowatorskie produkty i usługi. – To partnerstwo strategiczne, ale i wizjonerskie. Dzięki niemu polskie technologie dronowe i satelitarne będą mogły wyznaczać kierunki rozwoju na arenie międzynarodowej. Zamierzamy wprowadzać zmiany, które będą rezonować globalnie – przekonuje Stawiarski.
Firmy chcą stworzyć jedyny w swoim rodzaju system obserwacyjny, który zapewni wsparcie na lądzie, w powietrzu i w kosmosie. Jak zapowiadają spółki, „zrewolucjonizują sposób prowadzenia monitoringu, działań operacyjnych i przetwarzania strategicznych informacji”.