Polskie drony podbiją Europę? Ten start-up wybiera się na giełdę i w... kosmos

Reakto, który opracował system szybkiego reagowania do ochrony obiektów z wykorzystaniem bezzałogowców, myśli o kosmosie, rolnikach, międzynarodowej ekspansji i giełdzie.

Publikacja: 06.01.2025 20:21

Drony ochronne szybkiego reagowania, startujące ze specjalnych stacji dokujących, to nowatorski spos

Drony ochronne szybkiego reagowania, startujące ze specjalnych stacji dokujących, to nowatorski sposób monitorowania obiektów, jaki spopularyzować chce krakowski start-up Reakto

Foto: mat. pras.

Start-up Reakto ma wyjątkowo ambitne plany na 2025 r. Firma, którą kieruje Wojciech Stawiarski, ma jasny cel, by stać się jednym z kluczowych graczy na rynku dronów nad Wisłą. – Spółka osiągnęła tzw. product-market fit, sprawdziła swoje operacje bezzałogowe w warunkach rzeczywistych i zbudowała bardzo dobry prospekt przychodowy na nowy rok – podsumowuje rok 2024 prezes krakowskiej spółki. – Szacujemy łączną wartość na początkowym etapie naszego lejka sprzedażowego na ok. 200 mln zł – kontynuuje.

Według Stawiarskiego w 2025 r. ów prospekt uda się przekształcić w przychody na poziomie kilkudziesięciu milionów złotych.

Celem autonomiczne loty i podbój orbity

Firmy ochroniarskie dziś bazują głównie na monitoringu i patrolach strażników. Reakto stworzyło system, który ma zwiększyć ich wydajność – mowa o tzw. dronowych interwencjach na żądanie. Przy tym flota bezzałogowców monitorujących, z siecią stacji dokujących, to tylko część projektu. Kluczem są oprogramowanie i technologia autonomiczności. Reakto chce, by z jego infrastruktury mogli korzystać na zasadzie ekonomii współdzielenia także inni operatorzy dronów. Polska spółka pracuje też nad standardem bateryjnym. A na tym nie koniec. Przystąpiła ona do komercjalizacji systemu bezzałogowego K-Crusher, skierowanego do służb mundurowych, a teraz przygotowuje się do produkcji seryjnej (K-Crusher to system autonomicznej neutralizacji wrogich dronów kamikaze oraz bezzałogowców bombowych, który na ostatnim Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego wpadł w oko dowództwu Wojsk Obrony Terytorialnej).

Czytaj więcej

Latające skutery i drony pasażerskie pojawią się w Polsce. Możemy być potęgą

Plany start-upu sięgają wysoko ponad chmury – na orbitę. Ma on bowiem zamiar działać też w sektorze kosmicznym. – Nawiązaliśmy strategiczną współpracę ze spółką satelitarną SatRev. Wspólnie będziemy prowadzić prace badawczo-rozwojowe – ujawnia Wojciech Stawiarski.

Oba podmioty już budują wspólny portfel usługowy. Jak podkreśla założyciel krakowskiej spółki, perspektywy rozwoju biznesu są bardzo obiecujące. Powstanie holding firm branży dronowej i satelitarnej – SatRev, Reakto i Reakto Drone Services podpisały pod koniec października list intencyjny w tej sprawie (zgodnie z nim połączenie technologii kosmicznych i bezzałogowych ma pozwolić oferować klientom rządowym i przemysłowym kompleksowe systemy obserwacyjne).

Ekspansja polskiej firmy za granicą

Dotąd Reakto obsługiwało przede wszystkim klientów z branży budowlanej i sektora publicznego. W kolejnych miesiącach start-up, który przystąpił do komercjalizacji swoich usług bezzałogowych w II kwartale 2024 r., zamierza położyć większy nacisk na duży przemysł, ale także klientów detalicznych.

– Chcielibyśmy, aby nasza infrastruktura bezzałogowa znalazła się w każdej znaczącej aglomeracji i strefie przemysłowej w naszym kraju. Pojawią się nowe produkty i usługi – zarówno na rynek prywatny, jak i publiczny, a także zbrojeniowy. Będą to systemy bezzałogowe, systemy detekcji i „trackingu”, systemy ochrony i obserwacyjne, a także usługi szkoleniowe, konsultingowe i inżynieryjne, w tym produkcji i kontraktowego B+R – wylicza Wojciech Stawiarski. – Eksplorujemy ponadto rynek rolniczy i budujemy zespół partnerów technologicznych i dystrybutorskich, z którymi wspólnie zamierzamy wejść na ten rynek z przytupem – dodaje nasz rozmówca.

Czytaj więcej

Polski dron łowca upoluje wrogie bezzałogowce. Niszczy je w zaskakujący sposób

Jak się dowiedzieliśmy, Reakto analizuje możliwość ekspansji ze swoimi rozwiązaniami na wybrane rynki europejskie – to jednak będzie miało miejsce najwcześniej w II połowie 2025 r. Stawiarski zaznacza, że spółka prowadzi negocjacje z wybranymi firmami ochrony „celem ich przejęcia i restrukturyzacji za pomocą rozwiązań technologicznych Reakto i doświadczonej kadry menedżerskiej”.

– Efektem tych akwizycji, poza dodatkowymi strumieniami przychodów, będzie zdolność do jeszcze szybszego skalowania geograficznego naszych usług – komentuje prezes Reakto. I zaznacza, że firma zamierza się mocno dywersyfikować.

Reakto rozważa wejście na giełdę

2025 r. dla Reakto może okazać się przełomowy z jeszcze innego powodu. Firma rozważa bowiem debiut na giełdzie. Początkowo mówiło się o IPO na NewConnect, ale – jak udało się nam potwierdzić – projekt jest bardziej ambitny. W start-upie wyjaśniają nam, że w grę wchodzi główny parkiet Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie lub jedna z zagranicznych giełd. Wojciech Stawiarski na razie nie chce zdradzać szczegółów, ale zapewnia, że – jeśli taka ścieżka finalnie zostanie obrana – IPO mogłoby nastąpić w perspektywie najbliższych 12–18 miesięcy.

Giełda to nie jedyny scenariusz. – Rozważamy też ścieżkę, w ramach której pozostaniemy spółką prywatną, finansującą się samodzielnie lub przy wsparciu inwestorów instytucjonalnych. Wiele będzie zależało od naszej trajektorii rozwoju. Znaczenie będzie miała także sytuacja makroekonomiczna w kraju i za granicą – dodaje prezes Reakto.

Start-up Reakto ma wyjątkowo ambitne plany na 2025 r. Firma, którą kieruje Wojciech Stawiarski, ma jasny cel, by stać się jednym z kluczowych graczy na rynku dronów nad Wisłą. – Spółka osiągnęła tzw. product-market fit, sprawdziła swoje operacje bezzałogowe w warunkach rzeczywistych i zbudowała bardzo dobry prospekt przychodowy na nowy rok – podsumowuje rok 2024 prezes krakowskiej spółki. – Szacujemy łączną wartość na początkowym etapie naszego lejka sprzedażowego na ok. 200 mln zł – kontynuuje.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes Ludzie Startupy
Zagadka polskich start-upów. Świetne pomysły, ale kiedy zaczną podbijać świat?
Biznes Ludzie Startupy
Start-upy 2025. O tych polskich projektach może być wkrótce głośno
Biznes Ludzie Startupy
Ten polski 18-latek stworzył system AI dla firm zbrojeniowych w USA
Biznes Ludzie Startupy
Polskie algorytmy wykryją choroby. Medyczny start-up podbija świat
Materiał Promocyjny
eDO Post – nowa era bezpiecznej komunikacji cyfrowej dla biznesu
Biznes Ludzie Startupy
Polska firma wprowadza nowatorski benefit dla pracowników. Specjalne karty