Aktualizacja: 22.05.2025 05:48 Publikacja: 06.01.2025 20:21
Drony ochronne szybkiego reagowania, startujące ze specjalnych stacji dokujących, to nowatorski sposób monitorowania obiektów, jaki spopularyzować chce krakowski start-up Reakto
Foto: mat. pras.
Start-up Reakto ma wyjątkowo ambitne plany na 2025 r. Firma, którą kieruje Wojciech Stawiarski, ma jasny cel, by stać się jednym z kluczowych graczy na rynku dronów nad Wisłą. – Spółka osiągnęła tzw. product-market fit, sprawdziła swoje operacje bezzałogowe w warunkach rzeczywistych i zbudowała bardzo dobry prospekt przychodowy na nowy rok – podsumowuje rok 2024 prezes krakowskiej spółki. – Szacujemy łączną wartość na początkowym etapie naszego lejka sprzedażowego na ok. 200 mln zł – kontynuuje.
Firmy inwestują w AI, by usprawnić obsługę klienta, ale klienci wolą kontakt z człowiekiem niż z botem. Czy da s...
Do firm i badaczy, którzy pracują nad alternatywą dla drobiu, ryb czy nabiału, płynie coraz więcej pieniędzy. Cz...
Trzy Polki zdigitalizowały biznes oparty na igle i nitce, pokazując, że innowacją mogą być tradycyjne usługi kra...
Rodzima firma rozwija aplikację, która ma identyfikować w produktach przemysłowych szkodliwe substancje. Wystarc...
To rewolucja w świecie online – Polacy pracują nad technologią, która pozwoli poczuć uścisk dłoni rozmówców będą...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas