Koronawirus nakręcił boom na e-zakupy. Bez kontaktu z klientem

Epidemia koronawirusa sprawiła, że mocno wzrósł w Chinach popyt na kupowanie w internecie podstawowych artykułów. Niektóre firmy wprowadziły opcję dostaw bez fizycznej interakcji z klientem.

Publikacja: 09.02.2020 16:20

Mieszkańcy robią zapasy w Hongkongu

Mieszkańcy robią zapasy w Hongkongu

Foto: Bloomberg

Dada-JD, popularny chiński internetowy sklep spożywczy, sprzedał w ciągu 10 dni okresu świątecznego (Nowego Roku Księżycowego) 15 tys. ton świeżych produktów. Sprzedaż była więc trzykrotnie wyższa niż w trakcie zeszłorocznych świąt. Epidemia koronawirusa sprawiła, że wielu mieszkańców Chin stara się unikać wychodzenia z domów. Częściej więc zamawiają różne produkty w internecie z dostawą do swoich mieszkań.

CZYTAJ TAKŻE: Chińska sztuczna inteligencja walczy z koronawirusem

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

E-Commerce
Klapa dostawczych robotów. Giganci wierzyli, że to przyszłość e-handlu
E-Commerce
Rewolucja w opakowaniach. Ekologiczne i same się naprawią
E-Commerce
Mimo inflacji na te produkty Polacy chcą zwiększyć wydatki
E-Commerce
Awatar i wirtualna przymierzalnia. Tym nas kusi e-commerce
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
E-Commerce
W ten sposób robimy teraz zakupy. Zaskakująca statystyka