Apple idzie na wojnę z pornografią. Ingerencja w prywatność?

Apple ogłosił szczegóły systemu wyszukiwania materiałów związanych z wykorzystywaniem seksualnym dzieci na urządzeniach swoich amerykańskich klientów.

Publikacja: 07.08.2021 10:22

Apple idzie na wojnę z pornografią. Ingerencja w prywatność?

Foto: Bloomberg

Zanim zdjęcie zostanie zapisane w iCloud algorytm je zeskanuje i sprawdzi, czy nie zawiera dziecięcej pornografii. Apple postanowił bardziej zaangażować się w zwalczanie dziecięcej pornografii.

Nowa funkcja systemu iOS 15 i iPadOS 15 ma szereg funkcji, które mają pomóc najmłodszym użytkownikom na bezpieczne korzystanie z internetu. Są to m.in. nowe systemy w komunikatorach, które mają chronić dziecko przed kontaktem z nieodpowiednimi dla niego treściami. Apple wśród nowych funkcji ma też moduł CSAM (Children Sexual Abuse Material), który pozwala na skanowanie treści przesyłanych ze smartfonu na iCloud.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Gadżety
Wiadomo już, ilu Polaków ma smartwatcha lub „smart” opaskę. To przyszłość medycyny
Gadżety
Ten sprzęt Apple może być hitem. Polacy w światowej czołówce
Gadżety
Samsung podsumował 2024 rok. Utrzymał pozycję globalnego lidera rynku telewizorów
Gadżety
To miał być rewolucyjny gadżet. Tysiące klientów nie odzyskają pieniędzy
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Gadżety
„Tani" iPhone trafia do sklepów. Wielka nadzieja dla słabnącej sprzedaży Apple