Arabia Saudyjska promuje aplikację kontrolującą kobiety

Saudyjscy politycy zachęcają obywateli do używania dostępnej w Apple Store i Google Play aplikacji, która pozwala mężczyznom kontrolować żony. Tak odpowiadają na międzynarodowe protesty organizacji praw człowieka.

Publikacja: 20.02.2019 07:45

Czasy się zmieniają. Użytkownicy Twittera kpią, że 10 lat temu do kontroli żony potrzebna była liczn

Czasy się zmieniają. Użytkownicy Twittera kpią, że 10 lat temu do kontroli żony potrzebna była liczna rodzina, teraz wystarczy aplikacja w smartfonie.

Foto: Twitter

Na koncerny Apple i Google spłynęła ostatnio lawina krytyki za wprowadzenie do swoich sklepów internetowych aplikacji mobilnej Absher (z arabskiego: kaznodzieja) stworzonej przez rząd Arabii Saudyjskiej. Jedną z jej funkcji bowiem jest możliwość kontrolowania podróży żony przez mężczyznę, będącego w tym kraju jej prawnym opiekunem.

Bez zgody męża Saudyjka nie może na przykład wyrobić sobie paszportu ani wsiąść do samolotu. Za pomocą aplikacji mąż może wydawać jej elektroniczne pozwolenia – bądź zakaz – na przejazd w obrębie kraju bądź za granicę.

CZYTAJ TAKŻE: Apple i Google w ogniu krytyki. Ułatwiają Saudyjczykom kontrolowanie żon

To ostatnie szczególnie może prowadzić do poważnych tragedii. Wiele Saudyjek próbuje uciec z kraju, w którym dyskryminacja i przemoc domowa są na porządku dziennym. Kary za nielegalnie przekroczenie granicy są srogie, a Absher ma pomóc mężczyznom i straży granicznej wykryć uciekinierkę.

Kary za nielegalnie przekroczenie granicy są srogie, a Absher ma pomóc mężczyznom i straży granicznej wykryć uciekinierkę

Aplikację z tego powodu ostro skrytykowały międzynarodowe organizacje praw człowieka. Human Rights Watch apelował do gigantów technologicznych o wycofanie jej ze swoich sklepów internetowych, jako że w ten sposób wspierają dyskryminację i „płciowy apartheid”.

Saudyjski rząd postanowił odpowiedzieć na tę zagraniczną krytykę… zachęcając jeszcze bardziej obywateli do używania Abshera. Politycy chwalą aplikację, podkreślając, że znacznie ułatwia ona życie użytkownikom. W jednym z opublikowanych w sieci filmów apelują o wystawienie jej pozytywnej opinii w Apple Store i Google Play. Na Twitterze stworzono nawet hasztag #i_support_ABSHER, który zdobył już dużą popularność.

Aplikacja sama w sobie jest przydatna w codziennym życiu, w tym dzięki rozwiniętemu systemowi nawigacji i możliwości wydawania pozwoleń na podróże

Faktem jest, że zalet aplikacji można wymienić sporo. Pomaga ona na przykład w załatwianiu spraw urzędowych, znacznie skracając czas pozyskiwania dokumentów. Jeden użytkownik Twittera chwalił się, że odnowił dzięki niej paszport z domu w zaledwie 3 minuty. Inni wskazywali na to, że z Absherem można też wygodnie poruszać się po mieście, kupować online bilety na środki komunikacji miejskiej czy na parking.

Również niektóre Saudyjki publicznie bronią Abshera. Jak podkreślają, aplikacja sama w sobie jest przydatna w codziennym życiu, w tym dzięki rozwiniętemu systemowi nawigacji i możliwości wydawania pozwoleń na podróże. Te kobiety, które otrzymują zgodę swoich mężów na samodzielne podróżowanie, mogą w końcu zdobyć własny paszport, wyjechać za granicę na wakacje albo studia czy nawet użyć aplikacji, by wyjść z więzienia.

Problem tkwi raczej w krzywdzącym dla nich prawie, przez które muszą być całkowicie zależne od mężczyzny. Dla jednych kobiet aplikacja więc może oznaczać jeszcze większy ucisk, dla innych z kolei – do pewnego stopnia – wyzwolenie.

Po licznych głosach oburzenia, przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, głos w sprawie kontrowersji wokół aplikacji zabrał w końcu Tim Cook, prezes Apple, które ją dystrybuuje. Obiecał, że przyjrzy się tej sprawie.

Na koncerny Apple i Google spłynęła ostatnio lawina krytyki za wprowadzenie do swoich sklepów internetowych aplikacji mobilnej Absher (z arabskiego: kaznodzieja) stworzonej przez rząd Arabii Saudyjskiej. Jedną z jej funkcji bowiem jest możliwość kontrolowania podróży żony przez mężczyznę, będącego w tym kraju jej prawnym opiekunem.

Bez zgody męża Saudyjka nie może na przykład wyrobić sobie paszportu ani wsiąść do samolotu. Za pomocą aplikacji mąż może wydawać jej elektroniczne pozwolenia – bądź zakaz – na przejazd w obrębie kraju bądź za granicę.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny
Globalne Interesy
Sprzedaż iPhone'ów runęła i Apple traci pozycję lidera. Jest nowy król smartfonów
Globalne Interesy
Chiny nagle zablokowały dostawy podzespołów do Rosji. Zagrożona produkcja rakiet
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Globalne Interesy
Wkrótce może zabraknąć prądu. Zaskakujący powód