Przełomowy wyrok TSUE. Google odetchnęło

Amerykański koncern nie musi stosować „prawa do bycia zapomnianym” na całym świecie.

Publikacja: 24.09.2019 12:34

Przełomowy wyrok TSUE. Google odetchnęło

Foto: Bloomberg

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oznacza, że gigant będzie musiał usuwać sporne wyniki wyszukiwania tylko w Europie. Decyzja sądu odnosi się do sporu między Google a francuskim urzędem ochrony danych osobowych (CNIL).

Konflikt rozpoczął się w 2015 roku, kiedy CNIL nakazał koncernowi usunąć linki do stron internetowych z listy wyników wyszukiwania, które rzekomo zawierały wprowadzające w błąd informacje, na całym świecie. Google odmówiło, argumentując, że przestrzega „prawa do bycia zapomnianym” poprzez geoblokowanie wyników w Europie, ale francuski urząd chciał, by wyniki zostały usunięte na całym świecie.

CZYTAJ TAKŻE: Niemieccy wydawcy przegrali z Google spór o snippety prasowe

CNIL uważał, że każdy Europejczyk może korzystać z VPN (usługi szyfrująca dane w celu ochrony tożsamości użytkownika), aby uzyskać dostęp do pożądanych informacji i w konsekwencji nałożył na Google karę w wysokości 100 tysięcy euro. W następstwie spółka odwołała się od uchwały do Conseil d’État, czyli najwyższego organu sądownictwa administracyjnego i zażądała jej uchylenia. Francuska rada stanu skierować wówczas sprawę do Trybunału Sprawiedliwości Unii europejskiej (TSUE).

Google argumentowało swoją postawę tym, że przeważająca większość francuskich użytkowników Internetu, czyli około 97 procent uzyskuje dostęp do europejskiej wersji wyszukiwarki Google, takiej jak Google.fr, zamiast np. Google.com. W walce amerykańskiego giganta wspierali m.in. Microsoft i Wikipedia.

CZYTAJ TAKŻE: Google chce odcisków palców zamiast haseł

„Obecnie prawo UE nie nakłada na operatora wyszukiwarek, który zgodzi się na wniosek o usunięcie odnośników złożony przez osobę, której dane dotyczą przeprowadzenie takiego usuwania odnośników we wszystkich wersjach swojej wyszukiwarki”- czytamy w orzeczeniu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oznacza, że gigant będzie musiał usuwać sporne wyniki wyszukiwania tylko w Europie. Decyzja sądu odnosi się do sporu między Google a francuskim urzędem ochrony danych osobowych (CNIL).

Konflikt rozpoczął się w 2015 roku, kiedy CNIL nakazał koncernowi usunąć linki do stron internetowych z listy wyników wyszukiwania, które rzekomo zawierały wprowadzające w błąd informacje, na całym świecie. Google odmówiło, argumentując, że przestrzega „prawa do bycia zapomnianym” poprzez geoblokowanie wyników w Europie, ale francuski urząd chciał, by wyniki zostały usunięte na całym świecie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Globalne Interesy
Ustawa antytiktokowa stała się ciałem. Chiński koncern wzywa Amerykanów
Globalne Interesy
Niemiecki robot ma być jak dobry chrześcijanin. Zaskakujące przepisy za Odrą
Globalne Interesy
Mark Zuckerberg rzuca wyzwanie ChatGPT. „Wstrząśnie światem sztucznej inteligencji”
Globalne Interesy
Amerykański koncern zwalnia pracowników. Protestowali przeciw kontraktowi z Izraelem
Globalne Interesy
Zagadkowa inwestycja Microsoftu w arabską sztuczną inteligencję. Porzucone Chiny