Rosyjski program opiera się na ograniczeniu punktów, w których autorska, rosyjska sieć łączy się z jej globalnym odpowiednikiem, dając rządowi większą kontrolę nad tym, do czego mają dostęp jej obywatele. W wywiadzie dla BBC prof. Alan Woodward, informatyk z University of Surrey wyjaśnia, że dzięki temu dostawcy usług internetowych i dostawcy usług telekomunikacyjnych skutecznie skonfigurowaliby Internet w obrębie swoich granic jako gigantyczny intranet. Tego rodzaju infrastruktura utrudniłaby, nawet VPN-om, dostęp do zablokowanych treści.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja: Anonimy mają zniknąć z internetu
W ciągu ostatnich kilku miesięcy Rosja wprowadziła wiele nowych przepisów, ułatwiających wprowadzenie własnej sieci, m.in. prawo dotyczące suwerennego internetu – które zezwala na blokowanie treści w „sytuacji kryzysowej”, a prezydent Władimir Putin niedawno podpisał ustawę zakazującą sprzedaży urządzeń, które nie mają wstępnie zainstalowanego rosyjskiego oprogramowania. Państwo planuje stworzyć nawet własną Wikipedię.
Zdaniem ekspertów nie jest jeszcze przesądzone czy uruchomienie takiego odgrodzonego internetu jest możliwe, nawet jeśli jest to rządowa inicjatywa. W przeszłości bowiem rosyjski rząd napotykał problemy techniczne, próbując zwiększyć kontrolę obywateli online. Justin Sherman, ekspert ds. Bezpieczeństwa Cybernetycznego w organizacji New America mówi, że bez dodatkowych informacji o teście trudno jest dokładnie oszacować, jakie Rosja poczyniła postępy na drodze do wewnętrznego internetu z możliwością izolacji.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja zakazuje sprzedaży urządzeń mobilnych bez rosyjskiego oprogramowania