Aktualizacja: 01.07.2025 00:57 Publikacja: 28.09.2020 07:18
Wręcz uzależniony od Twittera jest Donald Trump. Wiele z jego tweetów można uznać za kontrowersyjne
Foto: Bloomberg
Użytkownicy Twittera bardzo chętnie korzystają z funkcji „retweet” czyli podawania dalej. Problem w tym, że często kierują się tylko samym opisem w tweecie i nagłówkiem tekstu, nie wnikając głębiej w podawaną dalej treść. Sprzyja to, niestety, dezinformacji. Twitter postanowił to zmienić i, jak donosi Mashable, w czerwcu rozpoczął testowe pytanie użytkowników czy zapoznali się z treścią, którą podają dalej.
CZYTAJ TAKŻE: Algorytm Twittera to rasista. Preferuje białych na zdjęciach
W Wenecji przybywa protestów przeciw utrudnieniom wywołanym ślubem twórcy Amazona Jeffa Bezosa. Przyciąga to uwa...
Czy Donald Trump jednym ruchem palca wyłączy Europie dowolną usługę cyfrową? Dziś nasze uzależnienie od big tech...
Władze wzięły pod lupę pierwsze robotaksówki, które koncern Elona Muska wysłał na amerykańskie drogi. Nagrania z...
Chińska firma DeepSeek znalazła się pod lupą amerykańskich władz. Według USA startup AI wspiera chińskie wojsko...
Stany Zjednoczone zwróciły się do Chin o wpłynięcie na Iran, by ten nie zablokował jednego z kluczowych szlaków...
Założyciel SoftBank Group, Masayoshi Son, chce zbudować przemysłowy kompleks wart bilion dolarów w Arizonie, któ...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas