Reklama
Rozwiń
Reklama

Chiny dyscyplinują miliarderów. Stali się zbyt potężni

Niedawne uderzenie regulacyjne w internetowych potentatów w Państwie Środka to zarówno reakcja na ich praktyki rynkowe jak i sposób na polityczne „zdyscyplinowanie” miliarderów z tej branży.

Publikacja: 03.12.2020 09:50

Prezydent Xi Jinping pozdrawia z ulicznego ekranu z okazji 70-lecia Chin Ludowych

Prezydent Xi Jinping pozdrawia z ulicznego ekranu z okazji 70-lecia Chin Ludowych

Foto: Bloomberg

Ostatnie tygodnie nie były dobre dla chińskich gigantów internetowych. Ich akcje doświadczyły korekty, tracąc dziesiątki miliardów dolarów kapitalizacji. Papiery koncernu Alibaba Group, czyli chińskiego odpowiednika Amazonu, straciły 13 proc. od październikowego szczytu. Inwestorów zaniepokoiło przede wszystkim zaostrzanie regulacji przez urzędy z Państwa Środka – publikacja nowej listy wytycznych w polityce antymonopolowej.

CZYTAJ TAKŻE: Jack Ma za bardzo urósł? Chiny zatrzymały Mrówkę

Pozostało jeszcze 95% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Globalne Interesy
Meta zarobiła miliardy na reklamach oszustw. Wyciekły wewnętrzne dokumenty
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Globalne Interesy
Elon Musk tańczy na scenie. Pakiet płacowy, jakiego świat nie widział
Globalne Interesy
Szef Nvidii ostrzega: Chiny mogą wygrać wyścig o sztuczną inteligencję
Globalne Interesy
Ten model AI sfabrykował zarzuty i oskarżył polityka. Gigant musiał się ugiąć
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Globalne Interesy
Firmy już zwalniają pracowników. „Ojciec chrzestny AI” ostrzega, że nie ma innego wyjścia
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama