Według informacji agencji Reutera spółka internetowa Yandex, nazywana też rosyjskim Google, przejmuje bank głównie po to, by zdobyć licencję bankową, która umożliwi jej rozwój usług finansowych. Yandex szukał sposobu na uruchomienie działalności fintech po tym latem 2020 roku zakończył współpracę z państwowym bankiem Sberbank i stracił kontrolę nad serwisem płatności Yandex.Money.
To nie pierwsza próba Yandexu uzyskania licencji bankowej poprzez akwizycję. Pod koniec 2020 roku serwis usiłował kupić za równowartość 5,48 mld dolarów fintech Tinkoff, największy rosyjski challenger bank, z którego usług korzysta ponad 10 mln klientów. Transakcje jednak nie doszła do skutku.
CZYTAJ TAKŻE: Czołowy serwis społecznościowy ugiął się przed Putinem
Bank internetowy Acropol, według stanu na dzień 1 kwietnia tego roku, jest na 330. miejscu na liście największych banków Rosji pod względem aktywów. Transakcja musi jeszcze zostać zaakceptowana przez bank centralny Rosji.
Yandex liczy na to, że licencja bankowe Acropol pozwolą firmie „rozszerzyć linię usług finansowych i wprowadzić nowe produkty dla użytkowników i partnerów”. Firma od lat opracowywała rozwiązania fintechowe, z których nie mogła zrobić użytku bez bankowej licencji.