W sumie w ciągu trzech lat ta część działalności Google przyniosła gigantyczne 14,5 mld dol. straty (w 2019 r. sięgała ona 4,6 mld dol., a w 2018 r. – 4,3 mld dol.). Koncern jednak wydaje się mieć koszty rozwoju usług chmurowych wliczone w swoje plany. To bowiem efekt dynamicznego rozwoju – akwizycji i inwestycji, głównie w centra danych (tylko w Europie uruchomił ich trzy: w Mediolanie, Madrycie i Paryżu).
CZYTAJ TAKŻE: Balon pękł. Spółka-matka Google porzuca rewolucyjny projekt
Na celowniku Google jest również Polska. Pod koniec 2019 r. Google Cloud i Deloitte zawarły strategiczne partnerstwo w naszym regionie Europy. Spółka współpracuje również z polskim Operatorem Chmury Krajowej. W Warszawie powstanie hub chmurowy na tę część kontynentu. Nieoficjalnie mówi się, ze pochłonie to nawet 2 mld dol.
Przychody Google Cloud w 2020 r. przekroczyły 13 mld dol. Obroty wzrosły o 47 proc. i stanowiły prawie 7 proc. obrotów całej grupy Alphabet (spółka-matka Google’a). Prezes Google Sundar Pichai twierdzi, że firma potroiła liczbę kontraktów wartych co najmniej ćwierć miliarda dolarów.