Aktualizacja: 15.03.2025 08:00 Publikacja: 08.12.2022 12:49
Elon Musk jest "hardkorowy". I tego wymaga od pracowników.
Foto: Bloomberg
W zeszłym miesiącu Elon Musk, aktualny właściciel Twittera, rozesłał do pracowników e-maila, w którym zapowiedział, że „będą musieli być ekstremalnie hardkorowi” w celu odniesienia sukcesów. Owa „hardkorowość” polegać miała na pracy po szesnaście godzin na dobę, a także na rezygnacji z pracy zdalnej. I te zapowiedzi zostały najwyraźniej zrealizowane i pracownicy Twittera, niczym robotnicy w najgorszych azjatyckich fabrykach, śpią w miejscu pracy.
Eutelsat, francuski operator satelitarny jest nadzieją Europy o uniezależnienie się od Starlinka, należącego do Elona Muska. Akcje europejskiego koncernu rosną w imponujący sposób. Ale są też inni rywale Starlinka.
Grzegorz Wrochna stracił stanowisko prawdopodobnie z powodu nieprawidłowości w informowaniu przez agencję o ryzyku dla ludności podczas niedawnego niekontrolowanego wejścia w atmosferę członu rakiety Falcon 9. Na Wielkopolskę spadły wówczas fragmenty rakiety.
Hangzhou, miasto centrala Alibaby, wypuściło na rynek grupę start-upów, które mają być następcą potentata e-handlu. W tym wąskim gronie jest np. DeepSeek.
Konsekwencje wprowadzenia podatku cyfrowego, który objąłby m.in. takich gigantów jak Meta i Google, mogą być dla nas bolesne – ostrzega szef izby zrzeszającej polskie firmy AI. Sprawdziliśmy jednak, ile dziś big techy płacą nad Wisłą.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ogłosił, że podległy mu resort w ciągu najbliższych miesięcy przedstawi koncepcję opodatkowania przychodów lub zysków big techów działających w naszym kraju.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Donald Trump powinien bardziej wnikliwie analizować efekty chaotycznie nakładanych ceł — zaapelował koncern Elona Muska w liście do Jamiesona Greera, amerykańskiego przedstawiciela ds. handlu (USTR). To osoba, która w USA prowadzi wszystkie negocjacje handlowe.
Byłoby dobrze, gdybyśmy kwestie związane z polityką zagraniczną i polityką bezpieczeństwa wreszcie wyłączyli poza nawias rytualnego okładania się partyjnymi pałkami. Czasy są trudne, a Polska warta jest tego, by dla niej wreszcie choć trochę dorosnąć.
Trump nie jest bliski faszyzmu, ale komunizmu czy jak kto chce – stalinizmu. To bolszewicy niszczyli wszystko w imię lepszego jutra i swoich, niewypróbowanych nawet na myszach, teorii.
Każda wojna jest zła, nawet ta, crowdfundingowa. Ale nie każdy pokój będzie dobry.
Sędziowie federalni z Kalifornii i Maryland nakazali w czwartek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi przywrócenie do pracy tysięcy zwolnionych urzędników federalnych
„Czy Pani/Pana zdaniem Elon Musk powinien przeprosić Radosława Sikorskiego za nazwanie go w serwisie X (dawniej Twitter) 'małym człowieczkiem' i za słowa "zamknij się" pod adresem polskiego ministra?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Po tym, jak Donald Trump obiecał pomóc Tesli, bronić jej przed falą hejtu i zapowiedział, że sam kupi Teslę, Elon Musk postawił na trawniku przed Białym Domem pięć modeli. Prezydent wybrał dwa — limuzynę Model S i Cybertrucka.
Dwie katastrofy i coraz częściej pojawiające się informacje o niedociągnięciach w branży lotniczej zaniepokoiły Amerykanów. Kiedy do głosu doszedł jeszcze Elon Musk i zaatakował kontrolerów lotów, mieszkańcy USA naprawdę zaczęli się bać latania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas